Dziś dużo emocji.
Chciałabym się schować, tak jak kiedyś.
Podobno, gdy byłam malutka, wchodziłam do budy złego psa sąsiadów, z którym miałam tajny układ.
W liceum na lekcji patrzyłam czasem za okno. Na dachu sąsiedniego budynku była nadłamana dachówka – pod nią miałam małe mieszkanko. Pamiętam nawet, jak było urządzone, gdzie stało łóżko centymetrowej długości. Żeby ocaleć, musiałam być prawie niewidzialna.
Teraz muszę poradzić sobie bez czarodziejskich sztuczek.
Uwielbiam tę piosenkę.
OdpowiedzUsuńDziś jakiś taki dzień, trudny. Wiele osób dziś tak ma.
Obraz z dachówką i małym łóżeczkiem - cudny i intymny. Chyba każdy marzy o swoim domku. Mar
Ja w ogóle kocham Radiohead :)
OdpowiedzUsuńCiepło u Ciebie... Będę zaglądać.
OdpowiedzUsuńMiło mi.
OdpowiedzUsuń