W tym teledysku Starsza nie pokazuje twarzy. Widać tylko jej ramię z tatuażem, oraz zarys tańca na tle światła. Jest Tajemnicą czy też Nocą, której Pan Raper bezskutecznie poszukuje w nocnych klubach, gdzie inni panowie i panie nie są dla niego mili.
Nie jestem koneserem tego typu muzyki, ale ta piosenka daje się słuchać – to zresztą rzecz gustu. Zaciekawiły mnie natomiast komentarze pod nią na youtube. Mam wrażenie, że formułowane były w jakimś wysoko specjalistycznym żargonie, bo co to na przykład znaczy: „j...ć bit, flow fokusa, pływa po każdym tracku idealnie”?
Przypomniało mi się w związku z tym pewne wydarzenie sprzed około 20 lat, również z udziałem Starszej. Miała wtedy nieco ponad dwa lata – pewnego razu weszła do pokoju, gdzie mój mąż, a jej tatuś oglądał w telewizorze jakiś program w języku rosyjskim. Znieruchomiała, jej oczy robiły się coraz większe, aż w końcu zapytała:
- Tato, czy ja zwariowałam?
cudne :))))
OdpowiedzUsuń:)
UsuńDobre!;-))
OdpowiedzUsuńTatusiu, czy ja zwariowałam? - to pytanie, którym małe dzieci testują za każdym razem rzeczywistosc! Rewelacyjne! Mam wrażenie, że potem to pytanie zostaje z nami i wciąż tak się pytamy samych siebie, gdy nie jesteśmy pewni, czy to my coś źle postrzegamy, czy to coś, co postrzegamy faktycznie wymyka się rozumieniu:)Pozdrawiam! Mar
OdpowiedzUsuń