niedziela, 3 czerwca 2012

Intymność

Wydawało mi się, że to pająk.
A to była mucha, mucha ze złamanym skrzydłem, ukrywająca się w cieniu liścia.
Bez szans.

Zrobiłam jej zdjęcie - z bardzo bliska.
I teraz mam poczucie winy.

Czy natura ma swoją intymność?
Jeśli tak, to właśnie ją naruszyłam.



Czy to, co teraz czuję, to nadużycie ludzkich kryteriów postrzegania świata? Antropomorfizacja?
Ona nic nie czuje.
A może właśnie wtedy, gdy odmawiamy jej czucia, uprawiamy wyrysowany w ludzkim oku muchomorfizm?

Zdjęcia nie będzie.

2 komentarze: