też wygląda, jakby nasłuchiwał narzecza kosmitów ;)
Pewnie dlatego ukrył się tak głęboko w róż gąszczu.A ja musiałam sponiewierać sobie spodnie na kolanach, oraz narazić me ciało na bezlitosne kolce, aby doń dotrzeć.
a wszystko z potrzeby piękna?
to nie grzyb, to antenka ;)
sa-te-li-tar-na!
O-wszem.
zmarznięty. może rano będzie mu cieplej.a co ty tak o tej północy ciągle? skórę zmieniasz?
też wygląda, jakby nasłuchiwał narzecza kosmitów ;)
OdpowiedzUsuńPewnie dlatego ukrył się tak głęboko w róż gąszczu.
UsuńA ja musiałam sponiewierać sobie spodnie na kolanach, oraz narazić me ciało na bezlitosne kolce, aby doń dotrzeć.
a wszystko z potrzeby piękna?
Usuńto nie grzyb, to antenka ;)
OdpowiedzUsuńsa-te-li-tar-na!
UsuńO-wszem.
Usuńzmarznięty. może rano będzie mu cieplej.
OdpowiedzUsuńa co ty tak o tej północy ciągle? skórę zmieniasz?