piątek, 8 lutego 2013

Tomografia

Długo wyczekiwane badanie odbyło się.
O tu:


















przedtem jednak posiedziałam sobie
w poczekalni szpitalnej


















A tu Ania M. czekająca
wyraźnie niewyraźna


























Choć uśmiechająca się czasem.





A oto wynik:
          ?
Wynik zostanie mi oznajmiony przez Pana Laryngologa na wizycie.
14 lutego.
W pracowni tomografii nie mogą go podać.
No cóż.
Należało się wycofać
na z góry upatrzona pozycję.






10 komentarzy:

  1. No taaak ... Wynik w Walentynki, megarandka?:)

    OdpowiedzUsuń
  2. rozumiem, ze badanie dla spokojności..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pan Laryngolog jest chirurgiem, więc chciałby znaleźć coś do wycięcia.

      Usuń
    2. bardzo mi sie podoba ta interpretacja
      bedziesz miala zdjecia swojego wnetrza w plasterkach:))

      Usuń
  3. Walentynkowy wynik musi być dobry!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, zwłaszcza że dwa dni wcześniej mam urodziny :)

      Usuń
  4. trąbka po prostu chce, żeby ktoś w końcu ją porządnie zauważył :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo mi się podoba określenie "porządnie zauważyć" :)

      Usuń
    2. No bo zauważać trzeba porządnie :)

      Usuń