środa, 20 marca 2013

okazja

z okazji małej okazji
kupiłam wino
oraz mazurek
z napisem Alleluja
uznałam bowiem
że teraz właśnie
jego świeżość
jest pierwsza

15 komentarzy:

  1. o fajnie- masz już święta? że tak spytam w temacie czystych okien...:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze nawet nie wiem za bardzo kiedy święta są. Wiem jedno - za szybko po Bożym Narodzeniu...

      Usuń
    2. wybacz Aniu, że się wtrącę, ale chciałam tylko napisać MASZ RACJĘ!

      Usuń
  2. niewątpliwie pierwsza;-)
    alleluja i do przodu?
    alleluja w gardło coś tam?
    ja nie myję, nie zdążę, tak w temacie brudnych okien...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do okien, nie mam pojęcia, nie planuję takich rzeczy. Jak mnie najdzie, to może umyję.
      A Winko dobre :)

      Usuń
  3. świątecznie się zrobiło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mazurek był jedynym świeżym ciastem w sklepie:)
      A świąt nie lubię za bardzo...

      Usuń
  4. już niedługo święta, a u mnie tylko niektóre okna umyte i reszta pozostanie brudna - to tak w temacie czystych i brudnych okien ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tematu świąt staram się na razie nie przyjmować do wiadomości ;)

      Usuń
  5. ciekawe, co to za okazja.
    mazurek! smacznego!

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajny prezent sobie zrobiłaś!
    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  7. ciekawe z tą świezością:))

    OdpowiedzUsuń
  8. Ależ oczywiście, że tak, bez watpienia.

    OdpowiedzUsuń