Aniu.. gdybyś tak miała pranius manualis atacus continuos (pranie ręczne napadowe ciągłe) to ja cię najserdeczniej zapraszam do siebie. Na pewno będę w stanie ulżyć twej przypadłości :)
Przypomina mi się piosenka republiki "Obcy astronom". pamiętasz: me serce myli sejsmografy/lecz nie potrafię przejść/po drodze mlecznej - nie potrafię. Od początku wiedziałam, że ta droga mleczna może się rozciągać w przedpokoju albo w kuchni, a czasem nawet w łóżku. I jest , kurcze, nie do przebycia.
Ania, podziwiam Cię, bo ja nienawidzę ręcznego prania, włożę jedną rzecz do prlaki,a nie wypiorę sama bardzo łatwo zdzierają mi się skórki na palcach, a potem boli .... koszmar:)))
Aniu.. gdybyś tak miała pranius manualis atacus continuos (pranie ręczne napadowe ciągłe) to ja cię najserdeczniej zapraszam do siebie. Na pewno będę w stanie ulżyć twej przypadłości :)
OdpowiedzUsuńOj Emka, od razu do roboty, a nie na odwyk?
UsuńNo ale gdyby Ci nie przechodziło, Aniu, to i u mnie nie zabraknie środków na ulżenie ;)
Trzymam za słowo ;)
Usuńszybko by sie odzwyczaila, jakby po domach latala i recznie prala :PPP
UsuńWybacz, ale "napadowe" będzie "paroxysmalis" - na pewno. Z samym praniem to nie wiem jak jest.
OdpowiedzUsuń"paroxysmalis" czyli paradoksalnie śmieszne :))
UsuńAle to autorska nazwa jest :))
Usuńnowe wymiary kosmosu, jasność ład i brud. Pustka to już była chyba :)
OdpowiedzUsuńmoże być jeszcze parę wymiarów - bałagan, niezborność i trzaskanie drzwiami. No i głupota, moja.
UsuńO nie nie! To nie Twój kosmos, tylko jego ocena.
UsuńBogactwo kosmosu jest fascynujące :)
Macham z drugiego końca Drogi Mlecznej.
Przypomina mi się piosenka republiki "Obcy astronom".
Usuńpamiętasz: me serce myli sejsmografy/lecz nie potrafię przejść/po drodze mlecznej - nie potrafię.
Od początku wiedziałam, że ta droga mleczna może się rozciągać w przedpokoju albo w kuchni, a czasem nawet w łóżku.
I jest , kurcze, nie do przebycia.
czasami nie można przejść, ale da się przeczołgać
UsuńAnia, podziwiam Cię, bo ja nienawidzę ręcznego prania, włożę jedną rzecz do prlaki,a nie wypiorę sama
OdpowiedzUsuńbardzo łatwo zdzierają mi się skórki na palcach, a potem boli .... koszmar:)))
Dlatego mam napadowe a nie permanentne. A może trzeba lżej trzeć?
Usuńto teraz chodz w jedwabiach i delikatnych welenkach, zeby bylo na kolejny atak :)
OdpowiedzUsuńWiesz, one nie są bardzo częste ;)
Usuń