Anka , Ty tez na diecie?;))
Chciałabym.Ale jak sądzę mam końcówkę fazy zajadania stresu ;)
Kiedyś we śnie pozwoliłam się zjeść
Komu? Dlaczego?i... jak było?
Jakimś istotom z innego wymiaru, które bardzo tego potrzebowały.Była moja pełna zgoda, było bezboleśnie, był spokój i pewność, że stanie się coś dobrego. Nie miałam poczucia utraty ciała.Może wymieniłam je na "coś" innego?
może by znaleźć cudowną nieodkrytą wyspę ?:)
Chyba tylko metaforycznie:)
Twoja tfurczość to wcale nie takie tfu :)
Wyplówki ;)
twórczo mnożysz blogi :)
tylko trzy na rok :)))
Anka , Ty tez na diecie?;))
OdpowiedzUsuńChciałabym.
UsuńAle jak sądzę mam końcówkę fazy zajadania stresu ;)
Kiedyś we śnie pozwoliłam się zjeść
OdpowiedzUsuńKomu? Dlaczego?
Usuńi... jak było?
Jakimś istotom z innego wymiaru, które bardzo tego potrzebowały.
UsuńByła moja pełna zgoda, było bezboleśnie, był spokój i pewność, że stanie się coś dobrego. Nie miałam poczucia utraty ciała.
Może wymieniłam je na "coś" innego?
może by znaleźć cudowną nieodkrytą wyspę ?:)
OdpowiedzUsuńChyba tylko metaforycznie:)
UsuńTwoja tfurczość to wcale nie takie tfu :)
OdpowiedzUsuńWyplówki ;)
Usuńtwórczo mnożysz blogi :)
OdpowiedzUsuńtylko trzy na rok :)))
Usuń