wtorek, 7 maja 2013

Mgławica

Napisałam,
poprawiłam,
skończyłam.
Z wydatną pomocą męża.

Czuję się tak wyczerpana, jakbym osobiście zbudowała Nową Hutę,
albo jakby ktoś włożył mój mózg do wyżymaczki,
co być może na jedno wychodzi.

Dlatego na zdjęciu dziś
Mgławica Aesculus Hippocastanum.


14 komentarzy:

  1. :) Ciekawie i na temat. A u nas nie zdążyły zakwitnąć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas też dopiero zaczynają - te mgławice :)

      Usuń
  2. Super jest Twoja zabawa roślinami i kolorem- porywająca.

    OdpowiedzUsuń
  3. niezle z ta Nowa Huta
    ja sie czuje jakby walec po mnie przejechal
    moze byl odlany w Nowej Hucie?

    OdpowiedzUsuń
  4. ja tak jak rybeńka.
    po dzisiejszym dniu "boli mnie cały człowiek"
    a mgławica cudownie rozmyta.. tak bym właśnie chciała... rozmyć się w czasoprzestrzeni
    :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Celem czasowego rozmycia się należy położyć się spać. To dobrze robi na bolenie człowieka :***

      Usuń
    2. Skorzystam z tej rady, dobranoc ;)

      Usuń
    3. Nie chciałam wysyłać Cię do łóżka :))

      Usuń
  5. Owłosiona mgławica? No wiesz!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz coś naprzeciwko owłosionym mgławicom? ;)))

      Usuń
  6. "O Nowej to Hucie piosenka...". Co ciekawe, od zawsze śpiewałem ją tak "o nowej to chuci piosenka..." :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślisz, że nowa chuć lepsza niż stara? :)

      Usuń