piątek, 26 lipca 2013

Jestem ciekawa

Zniknął mi jeden obserwator.
Nie, żebym się smuciła.
Ale jestem ciekawa.
Co takiego sprawiło, że kiedyś się pojawił.
I co zadecydowało, że postanowił się wycofać.
Czy zwyczajnie się znudził?
Czy przeczytał u mnie coś, czym poczuł się zdegustowany?

Dla mnie to człowiek z całym swoim światem, nie tylko nick i awatarek.
Więc jestem ciekawa.

27 komentarzy:

  1. Aniu, Wszystkiego Naj z okazji imienin:*

    OdpowiedzUsuń
  2. Serdecznie imieninowe uściski :)

    OdpowiedzUsuń
  3. serdeczne życzenia imieninowe :)
    ja nadal obserwuję ... jak jastrząb :) :****

    OdpowiedzUsuń
  4. Serdeczne życzenia w Dniu Imienin :)

    OdpowiedzUsuń
  5. wszystkiego naj.......
    czarnawiewiorka

    OdpowiedzUsuń
  6. również ZASYŁAM życzenia...
    pamiętam, bo VegAnka to też Anka!
    znaczy Anulka. Ale ty jesteś Ania, o tak. Z Zielonego i Wichrowego Wzgórza.
    Też mnie się to zdarza z obserwatorami, częściej z lajkerami na fb- i też się zawsze zastanawiam. Jak to jeszcze ogarniałam, to sprawdzałam, kto. I np ktoś, bo mu napisałam niepasujący komentarz pod postem. Albo ktoś, kto się w ogóle wypisał z fb. Bo jak ktoś umarł, to dalej obserwuje;-/
    Fajnie, że o tym napisałaś, bo to takie ludzkie, ta ciekawość... ludzi, nie nicków:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. To nie ja! Ja nigdy!

    :)
    Buziaczki, Aniu:*
    Przyszła paczuszka, chyba wiem co to jest. Ciężka ta książka!

    OdpowiedzUsuń
  8. Imienionowo kolorowo!
    :****
    ps. ja zostaje;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Za każdym razem gdy ktoś znika , ciekawi mnie dlaczego.
    Wszystkiego dobrego i pięknego!

    OdpowiedzUsuń
  10. Aniu, uściski bardzo! :)
    :**

    OdpowiedzUsuń
  11. Aniu, dużo dobra i radości :*

    OdpowiedzUsuń
  12. Miłości, radości, zdrowia i uśmiechu w każdy dniu.
    Wszystkiego najlepszego.
    Mnie też zaciekawiło to znikanie ......

    OdpowiedzUsuń
  13. Aniu, zjadlo mi twój nr więc tutaj pisze, sto lat!
    Zdrowia, szczęścia i czerpania z każdej chwili tego co piękne


    A ja z moim okropnym poczuciem humoru - a może umarł był obserwator ten?
    Wznosze toast czerwonym winem
    Zdrowie!

    OdpowiedzUsuń
  14. Obserwowac można w milczeniu :)

    Częstych ucieczek w beztroskę z BMA życzę .

    OdpowiedzUsuń
  15. ANIU! Zdrowia!Szczęścia! Miłości! )))

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja kiedyś usunęłam jednego obserwatora przypadkowo, jakaś przyczyna techniczna; nawet nie wiem, jak to się stało. Myślałam, ze musi mu być przykro, a przecież nie zrobiłam tego celowo.

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo, z całego serca, dziękuję

    OdpowiedzUsuń
  18. Wszystkiego dobrego :), w każdym razie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. pewnie zniknął z bloggera.
    pozdrawiam

    ps. nigdy nie byłam na niczyich imieninach :)))

    OdpowiedzUsuń
  20. Aniu, ależ jestem gapa, a przecież powinnam pamiętać! Wszystkiego najlepszego kochana poetko życia! Bardzo lubię twój specyficzny ogląd świata!

    OdpowiedzUsuń
  21. Wyrównałam ci rachunek obserwatorów, imieninowo :).

    OdpowiedzUsuń
  22. Jeszcze raz Wszystkim Wam serdecznie dziękuję za życzenia. Naprawdę się wzruszyłam :***

    OdpowiedzUsuń
  23. Trochę spóźniona, ale i ja dołączam się do najlepszych życzeń :*

    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Wszystkiego Naj! również spóźniona...

    OdpowiedzUsuń
  25. Mile mnie zskoczyłaś zainteresowaniem o los swojego obserwatora.

    czarnawiewiorka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To człowiek z całym człowieczym bagażem jest :)

      Usuń