piątek, 18 października 2013

Na szybie

Przykuła moją uwagę, więc wróciłam do niej.
Na półpiętrze klatki schodowej.
Na szkle.


10 komentarzy:

  1. Żywy witraż. I jaki piękny! I z jesienią w tle. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię ten kolor.
    A ona taka wielowarstwowa, jakby prześwietlona promieniami x

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdy przechodziłam koło niej, wydawała mi się, jeszcze bardziej blada i przezroczysta. Na zdjęciu pokazała kolory :)

      Usuń
  3. Wiesz Ania ty się powinnaś cieszyć .Zauważyłaś ją-tą ćmę ,a wielu by nie zauważyło ,a jeżeli już ,to uciekłoby ze wstrętem .A tobie chciało się jeszcze wrócic do niej z aparatem . Dostrzegać piękno tam ,gdzie najmniej można się go spodziewać i tak zwyczajnie na codzień ,to jest to co robimy dla siebie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz - ja cieszę się, że mam w sobie ten "zmysł podziwiania". Bo to radość za darmo, taki bonus od życia...

      Usuń
    2. Ja też mam ten "dar podziwiania" i zgadzam się z tobą że to bonus od życia :)

      Usuń
    3. Zmysł podziwiania jest dobrym darem. Z nim jest się jakimś bogatszym.
      Zdjęcie fajne.

      Usuń