Ania!!Zazdraszczam Futrzakowitaki uścisk to moje marzenie!!!!
Przypomniało mi się, że marzeniem mojego taty jest nacisnąć takiemu kotu nos:)
taki mokry?brrr
ooooo! też bym chciała taki uścisk :)
Dziękuje z całego futrzastego serca,:)
Ale cudo uścisk ;Pto już mamy imprezkę na 7 blogów :)
mówisz??:))
ło matko!!! Ania.... skądś ty to wyczasnęła??????:)))))))))))))))
osiedlowe dzikie koty pani Basi
niech mnie ktos przytuli....
tuuuleeemmmm!!!!!!
Ja te
I ja!
a to się Ci udały wyjątkowo te życzenia......- futrzaste.
Moje "maleństwo" 2 dni wcześniej skończyło 31 lat , a więc naszym dzieciom ... oby zdrowo rosły .... buziaczki - Jola W.
Oby zdrowo!!!
przytulanie niejedno oznacza :D
Zwłaszcza ze lwem;)
jak byłam mała, marzyłam, żeby mieć lwa albo tygrysa. teraz tez trochę jeszcze o tym marzę. skrycie ;)
Tak.... to podobno dość częste marzenie :)
A gdzieżeś to się zapodziała, czy to praca Cię tak pochłonęła, Aniu? Bo jakoś tak nieswojo mi trochę z braku Ciebie.Cokolwiek, to wracaj już do nas...:*
Myślałam, że już dziś nic nie napiszę. No ale jak bym mogła?:)
Ania!!
OdpowiedzUsuńZazdraszczam Futrzakowi
taki uścisk to moje marzenie!!!!
Przypomniało mi się, że marzeniem mojego taty jest nacisnąć takiemu kotu nos:)
Usuńtaki mokry?
Usuńbrrr
ooooo! też bym chciała taki uścisk :)
UsuńDziękuje z całego futrzastego serca,:)
OdpowiedzUsuńAle cudo uścisk ;P
OdpowiedzUsuńto już mamy imprezkę na 7 blogów :)
mówisz??
Usuń:))
ło matko!!! Ania.... skądś ty to wyczasnęła??????:)))))))))))))))
OdpowiedzUsuńosiedlowe dzikie koty pani Basi
Usuńniech mnie ktos przytuli....
OdpowiedzUsuńtuuuleeemmmm!!!!!!
UsuńJa te
UsuńI ja!
Usuńa to się Ci udały wyjątkowo te życzenia......- futrzaste.
OdpowiedzUsuńMoje "maleństwo" 2 dni wcześniej skończyło 31 lat , a więc naszym dzieciom ... oby zdrowo rosły .... buziaczki - Jola W.
OdpowiedzUsuńOby zdrowo!!!
Usuńprzytulanie niejedno oznacza :D
OdpowiedzUsuńZwłaszcza ze lwem;)
Usuńjak byłam mała, marzyłam, żeby mieć lwa albo tygrysa. teraz tez trochę jeszcze o tym marzę. skrycie ;)
OdpowiedzUsuńTak.... to podobno dość częste marzenie :)
UsuńA gdzieżeś to się zapodziała, czy to praca Cię tak pochłonęła, Aniu? Bo jakoś tak nieswojo mi trochę z braku Ciebie.
OdpowiedzUsuńCokolwiek, to wracaj już do nas...
:*
Myślałam, że już dziś nic nie napiszę. No ale jak bym mogła?
Usuń:)