sobota, 22 marca 2014

O skutecznej ucieczce opowieść w obrazkach

Skuteczna ucieczka najlepiej udaje się latem.
A gdy jeszcze lato przychodzi w marcu, jak dzisiaj, jest najlepiej.
Wtedy zrzucam z siebie kurtkę, czapkę i czuję się lekka.
Do tego, by wszystko przestało mnie obchodzić, przydaje się słońce oraz chodnik, najlepiej w miejscu, gdzie historię tworzą korzenie rosnącej w pobliżu topoli.

Można wtedy usiąść wprost na nagrzanej płycie chodnikowej.
Wtedy właśnie przestaje obchodzić.
Mnie - że ktoś patrzy i ocenia.
Horyzont zakreślam sobie sama - ten poznawczy i ten "jaksięgnąćwzrokiem".





Generalnie - mam problem z Mrówką.
Mrówka bowiem jest dosyć szybka i się kręci.
Ta konkretna wyglądała, jakby kręciła się bez celu, ale co ja mogę o niej wiedzieć.
Ustawiłam tylko BMA nieruchomo z jego dzielnym obiektywikiem - i czekałam, aż wejdzie w kadr.
Weszła. Nadal nieostra. Ciągle Stawiająca Wyzwania.




Wzory korzenia spodobały mi się.
Mrówka - poza kadrem.


Potem zobaczyłam kamienny murek.
Na kamień pod iglakiem spadły krople żywicy.







Kamienie są bardzo dobre w tworzeniu Odległych Krain Przeznaczonych do Uciekania.

Tak jak kolory.





10 komentarzy:

  1. Piękny gigant, jedyny taki. Stachurowy.
    Byłaś tak daleko, zmienilas swój stan, nie zmieniając Stanu Rzeczy

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja zarezerwowałam sobie na ucieczki niedziele .Uciekamy podobnie jak Ty we dwoje Ja i mój Aparat :) Masz bardzo indywidualne spojrzenie na świat ,dlatego twoje zdjęcia są niepowtarzalne . Kiedyś też robiłam zdjęcia z żabiej peryspektywy ,bo miałam ruchomy monitor ,który niestety zepsół sie ,a bez ruchomego monitora ,to niestety musiał by nam towarzyszyc jeszcze jakiś Podnośnik ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. jak zawsze zachwycasz i zaskakujesz :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czy tylko ja widzę na 4 zdjęciu...leniwca? ;)

    OdpowiedzUsuń