sobota, 12 lipca 2014

Wnętrze doliny

We wnętrzu doliny są mniejsze zagłębienia i wzniesienia,
a także jeziora pełne śpiących liści.

Mam dużo pracy, rozrośniętej, rozgałęzionej, jak mruczące rzeki o odnogach niknących w parującym lesie.
W stromych brzegach są nisze, a w nich ukryte łodzie o płaskim dnie i szerokie krótkie wiosła.
Zawsze lubiłam tę myśl.

Byłam na krótkim spacerze, bo Lu nie lubi deszczu.










16 komentarzy:

  1. Lu, jak się jej loki kręcą z tej wilgoci :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie mogę sie napatrzeć! Cudna Lu!!
    Słodkości!!

    OdpowiedzUsuń
  3. piękne deszczowe zdjęcia...
    pozdrawiam serdecznie :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaki piękny bąbel wodny... A Lu jeszcze piękniejsza:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię przyłapywać bąble na ich zimnym, krótkim uczynku :)

      Usuń
  5. jak zwykle poraziło mnie piekno Twoich zdjęć.
    upraszam się o jeszcze! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Babel niesamowity! i Lu o madrym spojrzeniu....

    OdpowiedzUsuń
  7. Chciałabym mieć na zdjęciach tak inteligentny wyraz twarzy jak Lu:)))

    OdpowiedzUsuń
  8. ...ale fajnie zakręcona Lu...

    OdpowiedzUsuń