poniedziałek, 4 sierpnia 2014

Gdzie się ukryć przed Straszną Muchą?


23 komentarze:

  1. Innymi słowy, w defensywie:)).

    OdpowiedzUsuń
  2. A jaki wyraz oczu...Lu to prawdziwa kobieta!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kobietka - boi się robali i piszczy...:)
      A kotka się nie boi.

      Usuń
  3. znam dużo większego psa który tak jak i Lu boi się much... świat jest przedziwny :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Większy nie zmieściłby się na segregatorach pod biurkiem :)

      Usuń
  4. mam taki segregator w łąkę też:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pies znajomych (stary i duzy) wygryzl ogromną dziure w drzwiach do lazieni,aby schronic się przed muchą.Był sam w domu, w towarzystwie ludzi jest bardziej odważny:)
    A.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jest - psy boją się czasem dziwnych rzeczy...

      Usuń
  6. Ciekawe czy one przejmuje lęki po tobie ,czy ty po niej ?
    Życzę Wam żeby "miuchi" przestały być takie straszne :))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może to wzięło się z tego, że czasem przeganiało się komary machając gazetą np. Przerażało ja to - skoro jej pani robi tyle zmieszania, to widocznie jest groźnie, Ale z drugiej strony jej brat jest taki sam.

      Usuń
  7. Czy tak samo boi sie burzy?

    OdpowiedzUsuń
  8. Czajnik! Czajnik jest pies, znaczy kot na muchi! Zwłaszcza, kiedy poluje na nie robiąc różne wygibasy. Ja muchi nie widzę, ale on tak! Uratowałby Lu!

    OdpowiedzUsuń