środa, 15 października 2014

Siedział sobie

A jego spotkaliśmy, jadąc na Mazury.
Siedział na szybie stacji benzynowej.
Lewy profil:


oraz prawy:


20 komentarzy:

  1. Czyżby pasikonik? Wspaniały gość!

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny :)
    Nam się kiedyś do samochodu władował. Pasażer na gapę, który odkrył swoją obecność daleko od swojego miejsca narodzenia ;) Wypuściliśmy go ( ją?) w miejscu, gdzie pełno jest łąk i zarośli i przejeżdżając tamtędy zawsze wspominamy naszego towarzysza podróży :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Własnie nie. W pewnym momencie wskoczył na deskę rozdzielczą i w ten sposób się ujawnił :))

      Usuń
    2. Chciał zaingerować w kierunek podróży :)

      Usuń
  3. Bardziej mi sie podoba prawy profil tego przystojniaka, a moze to ona...ktoz to wie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zgadza się, pasikonik. U nas na wsi jest ich od groma, najlepiej słychać je podczas wczesnego lata w nocy, jest nie raz na prawdę tak głośno, że aż chce się siedzieć na zewnątrz. Zachęcam wszystkim do przyjazdu na wieś, są tutaj bardzo specyficzne miejsca, gdzie można odpocząć od zgiełku miasta.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń