w krypcie nocują ptaki, możesz je zobaczyć
w nagłym rozbłysku
bierzesz je na ręce i dokładnie czujesz
ich drobne ciało pod grubą warstwą piór
nieś delikatnie po schodach wypuszczaj po jednym na
powietrze na deszcz
zamazuje się obraz i już nie ma przejścia
znasz to dokładnie zostaje płaska mapa miast budynków piwnic
bierzesz jeszcze rozbieg jeszcze zbiegasz na oślep
ale już wiesz
już wiesz
że krypta jest tam
gdzie nie wiesz
Czytam, czytam i myślę ...
OdpowiedzUsuńCzy to rozbłysk snu czy rzeczywistości? Czy obu stanów jednocześnie?
Pewnie obu...
UsuńCoś takiego jest w kryptach, że chociaż ciemne i straszne, intrygują i pociągają.
OdpowiedzUsuńTu jako część naszej psychiki, najmocniej przed nami zakryta...
UsuńI też intryguje. A niektórzy się jej boją.
UsuńBardzo piękne i poruszające to o ptakach.
OdpowiedzUsuńA krypta, no cóż, czy warto? czy trzeba?, nie wiem.
Też nie wiem. Ale otwiera się nagłym rozbłyskiem, więc gdzieś tam siedzi. Ale spróbuj się tylko trochę obudzić, tylko chociażby zmienić poziom snu - i szukaj wiatru w polu. Może ona jest w pod-śnie. Może czasem śni się taki pod-sen? Sens we śnie, albo jeszcze. Dlatego zawsze to są najgłębsze piwnice.
Usuńintuicja...
OdpowiedzUsuńZapewne :)
Usuń"dokładnie czujesz
OdpowiedzUsuńich drobne ciało pod grubą warstwą piór"
Przywodzi mi to na myśl człowieka, który przysłowiowo stroi się w piórka, ale w rzeczywistości okazuje się być słabym, drobnym, czasami nawet bezbronnym człowiekiem... I okazuje się, że strojenie się w piórka na nic, bo i tak każdy odkryje och prawdziwą naturę.