Buty wyglądają na super wygodne. Na przyboś je nosisz:) Ciekawy sposób sznurowania :) A błękit ursinowski wydaje mi się dzisiaj zupełni inny niż dotychczas, ciekawe czemu.
A niech mnie! Mam w bardzo podobnym stylu brązowe, liczą sobie już latek z piętnascie. Używam ich przeważnie do chodzenia po górach, bowiem są niezwykle wygodne. A juz myślałam, ze tylko ja noszę takie butki...
Buty wyglądają na super wygodne. Na przyboś je nosisz:) Ciekawy sposób sznurowania :)
OdpowiedzUsuńA błękit ursinowski wydaje mi się dzisiaj zupełni inny niż dotychczas, ciekawe czemu.
Niepojęte i niezbadane jest życie błękitu :)
UsuńA niech mnie! Mam w bardzo podobnym stylu brązowe, liczą sobie już latek z piętnascie. Używam ich przeważnie do chodzenia po górach, bowiem są niezwykle wygodne. A juz myślałam, ze tylko ja noszę takie butki...
OdpowiedzUsuńSą super wygodne :)
UsuńTen błękit jest jedyny w swoim rodzaju:) A buty prawdziwie eksploratorskie:)
OdpowiedzUsuńNo tak - można eksplorować trawę i błotko :)
UsuńW moim stylu. Buty i błękit.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBlekit piekny, jak dachy Santorini. :)
OdpowiedzUsuńa buty prawdziwej wedrowniczki. ;)
Buty do spacerów z Lu :)
UsuńCudowne buciki. Kupię Ci nowe sznurowadła, dobrze?
OdpowiedzUsuńA co ja zrobię z tymi? Mam je tak bezdusznie wyrzucić do śmieci?
UsuńMożesz je zmumifikować.
OdpowiedzUsuńPomyślę nad tym :)
Usuń