piątek, 11 marca 2016

badanie obiektów błotnych

niektórzy po prostu ukrywają
swoją alternatywną naturę
szepczą - przecież naprawdę
byłam puszką
potem chichoczą
że to już historia












16 komentarzy:

  1. Dla mnie to odrębne stany świadomości. Są niesamowite.
    Znów mokłaś na deszczu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już nie padało - mokły mi tylko paluszki, gdy wkładałam je do kałuży :)

      Usuń
  2. Uwielbiam odgadywać, co fotografowałaś, a co ważniejsze, patrzeć na to Twoim wrażliwym spojrzeniem!
    :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 1 - puszka, 2, 3, - wieczko chyba od czegoś w rodzaju jogurtu, 4, 5, 6, 7 - kombinacje folii i wody, 8 - wnętrze studzienki, 9, 10 - ulotka reklamowa, 11 - coś w błocie (papierek?)
      :)

      Usuń
    2. Miałam kłopot z 2 i 3
      A 9, 10 myślałam, że cerata! :))

      Usuń
  3. Wieczko pokochałam od pierwszego spojrzenia !
    Takie skomplikowane...
    Bajki Robotów :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda, że rozkosznie wytłaczane? A już chciałam przejść mimo. na szczęście zawołało mnie z błotka :)

      Usuń
  4. Gdzieniegdzie kosmos. Obiekty niezidentyfikowane (choć przecież zidentyfikowane)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatniego obiektu sama za bardzo nie zidentyfikowałam :)

      Usuń
  5. Obiekty błotne razem ze swoją alternatywną naturą są fascynujące

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. . (zapomniałam o kropce albo wykrzykrzykniku:))

      Usuń
    2. Błoto, kałuże - dobrze im robią :)

      Usuń