poniedziałek, 13 czerwca 2016

Zakręcona

Jestem zakręcona wokół książek i spotkań promocyjnych.
Jutro pierwsze z serii, Igora Jarka.
Chciałam Wam pokazać wiersz tego poety, jeden z tych, które podobają mi się najbardziej:


Potem, w środę, w królikarni książka o wynalazkach w XIX wieku. Będzie można posłuchać autorów, redaktorów oraz specjalistów od tego tematu. No i niespodzianki będą, a co!

A w poniedziałek 20 czerwca o 18.30 wieczór Bogny Gniazdowskiej. Wydarzenie też już jest na fb.
Jutro zaś odbieram książkę Leszka Szarugi.
Co dalej, to się zobaczy, ale też może być ciekawie.

Podoba mi się to wszystko. Praca nad książkami, oczekiwanie na nie, potem dotykanie ich i wąchanie, otwieranie po raz pierwszy. I mówienie o nich potem. I marzenie, co jeszcze wydać, nowe pomysły.

Dom zastawiony paczkami, choć część nakładu oczywiście w hurtowni. Powoli przydałaby mi się powierzchnia magazynowa :) Póki co jednak muszę nauczyć się slalomu wśród paczek z książkami.

Do Bytomia w tym roku akademickim jadę jeszcze raz - na radę pedagogiczną, po której bezpośrednio na wieczór autorski. Bo być muszę i tu i tam - dzięki więc światu za pendolino :)

Tak zaczyna się lato, trzy wielkie lipy kwitną przed blokiem, od zapachu aż gęsto, zwłaszcza w kompozycji z jaśminem, którego też u nas dużo. Powietrze ciężkie od lipowych pszczół, tak zapracowanych, że nawet ja się ich nie boję...

Książki oczywiście można kupić przez ten blogosklepik - a potem je dotykać, wąchać, otwierać i czytać, bo po to są.

7 komentarzy:

  1. Podoba mi się wiersz.
    Dotykanie i wchłanianie zapachu nowej książki, tego żaden cudowny wynalazek nie zastąpi.

    OdpowiedzUsuń
  2. No to jazda bez trzymanki! Jesteś szybsza od pendolino. Powodzenia!
    Wiersz też mi sie pofoba. Rozumiem go:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. księgarnia nam nawaliła i trzeba było przełożyć termin na następny dzień. Facet giął się w przeprosinach, ale przekładanie spadło na mnie i na autorkę. Frustrujące...

      Usuń
    2. To znaczy, ze pendolino niekonieczne....
      Bo chodzi o spotkanie z 20 czerwca. Będzie 21.

      Usuń