środa, 24 sierpnia 2016

w krążeniu

nie jesteśmy aż tak ważni
wielkie oko nie patrzy na nas
w dziewięciu kręgach szkoda na nas miejsca
mieścimy się w krążeniu ramion

12 komentarzy:

  1. Wcale nie tak fajnie być w centrum uwagi. ... no, ale ja nie celebrytka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To wiersz jakby trochę religijny miał być ;)
      Że może niekoniecznie musimy ustawiać się w optyce zainteresowania jakichś sił wyższych :0

      Usuń
    2. O ja, heretyczka :) ... i że niby nie zależy mi na centrum uwagi :)... oojjjj

      Usuń
    3. To ja jestem heretyczka. Piszę że stworzyliśmy sobie obraz boga, który patrzy na nas i liczy nasze grzechy czy uczynki - a naprawdę, jak sądzę, to byłoby właśnie stawianie się w centrum uwagi... Może napisałam niezbyt jasno. Agnostyczką jestem, ale badam wyobrażenia i to, co one z nami robią.

      Usuń
  2. Mnie się spodobał brak miejsca w dziewięciu kręgach...

    OdpowiedzUsuń
  3. I ja byłam:)
    Czasami mi się wydaje, że właśnie jestem w centrum. Taka trochę bezczelnośc z mojej strony:) Zazwyczaj jednak myślę, że wielkie oko na mnie nie patrzy, nawet nie zerka.

    OdpowiedzUsuń