piątek, 30 grudnia 2016

Nocne pisanie

Jednak nie zdrowa. I za bardzo nie śpię w nocy ostatnio, dlatego piszę spod kołdry. Skończyłam właśnie pracować, bo skoro i tak bym nie zasnęła...
Ale dzieją się kwestie wydawnicze i to jest dobre.
Nie narzekam na ten rok - dzieją się w nim najważniejsze rzeczy w moim życiu.
I ciągle mam plany.
A tu kilka zdjęć lodowych.




12 komentarzy:

  1. Niech plany się pięknie realizują!
    Niech to będzie dobry rok! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdjecia baśniowe, jak zwykle:)
    Ważne, ze są plany, oby się wszystko udalo po Twojej myśli.

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie, że ten rok był / jest dla Ciebie dobry :-)... zdjęcia jak zawsze...i mimo wszystko łagodnych snów, a może już pięknego, jasnego poranka....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)Wstałam o dziewiątej, nie za bardzo przytomna...

      Usuń
  4. Na ostatnim zdjęciu jakby rybia skórka...:)
    Dobrego nowego roku Ci zyczę!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdjęcia jak zwykle takie jak lubię. Dobrze jest podsumować rok na plus, niech w nowym też tak będzie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Miło Cię widzieć/słyszeć w takim nastroju:)

    OdpowiedzUsuń