piątek, 30 grudnia 2016

Osobista grawitacja

Odkrywam w sobie dużo ciemnej materii. Wiem, że tak naprawdę bez niej żaden ludzki kosmos nie utrzymałby się. Skóra zaczęłaby przypominać pajęczynę i środek człowieka rozpierzchłby się na wszystkie strony, niczym nie wstrzymywany. Czasem chyba zresztą tak się dzieje.

Ciemna materia, jak to ona, sama z siebie jest niewidzialna - świadczą o niej tylko błędy w obliczeniach. Niespójności w snach. Kiedyś może to, co nazywano opętaniem. Zakonnice w Loudun. Naiwna matematyka egzorcystów, usiłujących sprowadzić liczne niewiadome do wspólnego mianownika.
W snach też bywamy pilnymi uczniami i budzimy się w porę.

Chciałam zachować elegancję równań.
Aby wynikami można było się pochwalić.
Być może dlatego podstawiałam czasem fałszywe dane. Nieświadomie.
Chciałam być tylko dobra, mądra, łagodna. Nie jestem taka.
Jestem różna.
Póki co muszę wytrzymać atak klonów. Które są mną.

Pielęgnuję też jasne obszary, którym oddaję całe serce, bez opamiętania.
Bez nich nic by nie było.



6 komentarzy:

  1. Piękne zdjęcie, piękny tekst!
    Bez czarnej materii Wszechświata by nie było,
    ta jasna jest drogowskazem :)
    Pomyślności w Nowym Roku Aniu :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdjęcie tajemnicze, piękne!
    Nic nie jest tylko biale czy czarne. Zycie jest "w kratkę", jak pisal J. Twardowski. Nie możesz wiec sobie nic zarzucać, ważne, ze masz ochotę skręcać w te właściwe strone. Oby udawalo sie to jak najczęściej. I zdrowia, duzo zdrowia:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękny tekst, Aniu :)
    Myślę, ze nadawałby się na słowa piosenki.
    Z podziwem obserwuję, jak się zmieniasz :)
    Dobrego Roku!
    A, i czasem daj dość do głosu tej czarnej materii ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jesteś różna.
    I taka bądź.
    Po prostu bądź sobą.
    Nikogo tym byciem sobą nie skrzywdzisz - tak Cię widzę.
    Nie da się być tylko dobrą, mądrą i łagodną.
    Czasem trzeba być złą.
    Czasem dobrze jest na chwilę zgłupieć.
    A na naszą łagodność doprawdy nie wszyscy zasługują... czasem trzeba pokazać pazury.

    Dobrego, owocnego roku, Aniu! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Dorotheo! Tobie też wszystkiego dobrego!

      Usuń