sobota, 18 listopada 2017

Zdrowotnie

Od środy (a właściwie od wtorku, ale myślałam, że się rozejdzie) jestem chora. Infekcja górnych dróg. Wiem, że odporność mi spadła z przepracowania, zwłaszcza że miałam awarię Worda i straciłam pliki z całym dniem pracy, co musiałam oczywiście odrobić. I tak szczęście, że nie przepadła mi praca z całego tygodnia, bo mogła, i to już byłaby rzecz straszna. Ale organizm przystymulowany, zmuszony do umysłowej aktywności, gdy z całych sił wołał już o odpoczynek, musiał pewnie i tak na jakimś polu odpuścić. I ani trochę nie mam gorączki, wręcz przeciwnie, czasem ledwo 36.
Cóż, staram się odpoczywać, ale nie bardzo umiem i męczy mnie to.

Na Drugiej Stronie zaś umieściłam wiersz i parę zdjęć, jak by kto miał chęć to zapraszam :)

16 komentarzy:

  1. Aniu, odpocznij i wracaj do sił! :**
    Dawno temu awaria komputera sprawiła, że straciłam dokument, nad którym pracowałam kilka dni. Od tej pory, gdy miałam coś szczególnie ważnego, to zapisywałam kopię na pendrive, albo wysyłałam dokument mailem do siebie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam zapisane pliki ze stanem z poprzedniego wieczora. One tez się "wykrzaczyły", ale okazało się, że maja zawartość. Po "zabiciu Worda" udało mi się je poprawnie otworzyć - ale praca z tego konkretnego dnia przepadła. A była trudna...

      Usuń
  2. Ojej, znam ten stan. I nie wiadomo, co robić.
    Aniu, idź na długi spacer, najlepiej gdzieś po lesie, weź aparat. Mnie pomaga, chociaż okazji do tego niewiele.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyjść z domu na dłużej teraz raczej nie, bo to infekcja wirusowa jest. Ale na przyszłość o higienę psychiczną muszę lepiej zadbać. Mnie się zawsze wydaje, że ze wszystkim dam radę, jak będę pracować jeszcze więcej, intensywniej, no i zazwyczaj szybko się regeneruję. Ale teraz tak się zdarzyło.

      Usuń
  3. odpoczywaj !!! odpoczywaj, pij dużo, odpoczywaj, odpoczywaj, spij!!!
    zdrówka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staram się, zresztą nie bardzo mam nawet siły na pracę teraz.

      Usuń
  4. We wszystkim musi być równowaga, tak już urządzony jest ten swiat. Może przyszedł czas na to. żeby nauczyc się odpoczynku? No co zrobisz? Nic nie zrobisz, wyzej własnego organizmu nie podskoczysz:-)
    Pozostało mi tylko życzyć powrotu do zdrowia.
    Marytka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Tak jest, organizm się upomina bezlitośnie.

      Usuń
  5. Niech zdrowie szybko powróci!

    Dawno temu miałam taką sytuację, że gra wgrana przez kolegę nomen omen informatyka, skasowała mi nie tylko dane wklepane ale cały program do nich stworzony. Kilak miesięcy pracy! Był to program napisany specjalnie na potrzebę naszej firmy i opacznie miał takie samo rozszerzenie nazwy pliku jak gra, więc gra zastąpiła program. Wszyscy byliśmy w szoku! No a mnie się ryczeć chciało, bo te dane wklepywałam po nocach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej, i nic nie dało się zrobić? To frustrujące...

      Usuń
  6. Dbaj o siebie Aniu i śpiesz się powoli:)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musiałam przystopować, choćbym nie chciała, bo jetem bardzo osłabiona...
      :*

      Usuń
  7. Aniu, są sprawy ważne i ważniejsze! Zadbaj o siebie, bo ze zdrowiem nie ma żartów!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, ale człowiek zawsze myśli, że da radę. Aż nie daje. Organizm mądry jest i podpowiada.

      Usuń
  8. Nastąpiło "zmęczenie materiału", daj mu odetchnąć. Szybkiego powrotu do zdrowia życzę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewo, pojawił się stan podgorączkowy, więc może organizm zaczął walczyć. Dobrze by było, bo w środę do Bytomia raczej już muszę pojechać.

      Usuń