czwartek, 16 maja 2019

Nowe

Najpierw tak: 
Wybór poezji Krzysztofa Jaworskiego. Już gotowy. Sto wierszy z dotychczas wydanych zbiorów i jedenaście całkiem nowych, według zasad serii. Okładka według mojego pomysłu. Charakterystyczna dla serii. Głaszczę delikatny papier - tego się nie da z niczym porównać


A do drukarni pojechał.....

 Tomaz Salamun

Cała okładka, po rozłożeniu i ze skrzydełkami wygląda tak:


Salamun to poeta słoweński, nieżyjący już. Jeden z najwybitniejszych współczesnych poetów. Robi z językiem coś takiego, że otwierają się zupełnie nowe przestrzenie. Rekonfiguruje językową rzeczywistość, żeby pomieścić w niej doświadczenie współczesnego człowieka. Miłosz Biedrzycki i Rafał Wawrzyńczyk wspaniale go przetłumaczyli.

Jeden wiersz z książki:

Czubek przyrasta przed schodkiem

Ster jest głodny.
Gablota wypełnia zegarki.
Chłopiec kuleje.
Idzie do domu.

Fala czeka.
Skóra ubiera.
Miliardy poprzeczek, żakietów,
ołówki kopiowe rozrzucone jak rosyjskie bajki.

Brebis. Mój przewiewny brewiarz.
Wózek błyskotek Atalanty.
Co robisz jako zrujnowany? Kolec jest w krysztale.
Ta mrówka miała na skrzydle zagniecenie.
Wyłączam gaz. Drzewo jest w Brazylii.

Na ładnej żółtej desce, która z dołu głaszcze
skrzydło ptaka na gałęzi w górze.
Robi elipsę i kiwa się na prawo i lewo.
Układa trójkąt.

Przetnij prawdziwki tuż pod kapeluszem.
Pozostań wierny roztoczom.
Uszkodź swoje dłonie.
Umrzyj je w czapli, żeby
trysnęło szare złoto.

A z okładką była ciekawa historia. Byłam w klubie Plan B na Placu Zbawiciela, na spotkaniu z autorem kolejnej książki, nad którą pracuję. W pewnym momencie spojrzałam na ścianę obok schodów, a tam był ten mural. Zrobiłam zdjęcie i poczułam, że to musi być okładka, że to idealnie pasuje. Musiałam jeszcze zdobyć zgodę kierownictwa Planu B i autorów muralu. Okazało się, że to robił międzynarodowy kolektyw na zaproszenie polskiego artysty - musiałam zdobyć zgodę, w czym kierownictwo klubu bardzo mi pomogło.
Praca nad książkami to czasem takie momentalne olśnienia. Czuję wtedy takie coś pod skórą. Jak prąd, jakbym nie mogła w sobie się pomieścić. Chce mi się krzyczeć albo tańczyć.
No i pracuję ze wspaniałymi ludźmi. Piotr Molski, który robi skład, jest uosobieniem cierpliwości do moich obsesji i nagłych przyśpieszeń, nieraz pracujemy przez skype do późna. Julia Burek-Wolska, która robi okładki, wydobywa z moich pomysłów coś, co da się przełożyć na rzeczywistą okładkę, a bywa czasem że tylko z grubsza określam, o co mi chodzi, i mówię: wymyśl coś. To ona stworzyła koncepcję graficzną serii Jeden esej. Okładki do serii Tangere robi Jakub Rakusa-Suszczewski, a do 111 wierszy Piotr, ten od składu.
Redaguję sama i korektę często też sama robię, choć kilka razy robiła ją znana niektórym z Was Jolka M. i do tej opcji chyba muszę powrócić, bo moja koncentracja czasem nie wyrabia...

Chciałam pokazać okładki, a tak wyszło, że pokazałam kawałek mojej wydawniczej rzeczywistości.
oprócz tego jeszcze jest praca dla innych wydawnictw, żeby na to wszystko zarobić :)
Czymcie kciuki, żeby się udawało :)

12 komentarzy:

  1. Gratuluję i zaciskam kciuki!
    Niech się udaje!!!
    Bardzo mi się podoba okładka z muralem. Zaciekawia i niepokoi.

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję. Okładka z muralem jest świetna. Wiersze niezwykłe. Zazdroszczę Ci Aniu twórczej wyobraźni. Zazdroszczę, ale tak pozytywnie. I zazdroszczę i podziwiam jak wspaniale potrafusz ubrać w słowa swoje mysli, stany emocjonalne, utp.
    Pozdrawiam serdecznie.
    Dorota

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Doroto! Ostatnio trudniej mi się pisze, pewnie to przez zawirowania życiu. taki rozintegrowany świat trudniej jest opisać.

      Usuń
  3. Gratuluję. Kciuki trzymane są nieustająco, bo tyle pracujesz...
    Okładka jest rewelacyjna i ten wiersz.
    Jesteś szczęściarą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za kciuki, to ważne czuć wsparcie. I wiesz, rzeczywiście masz rację, jestem szczęściarą. Nie zawsze o tym pamiętam.

      Usuń
  4. okładka odzwierciedla i jest niezwykła.

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję pomysłu z okładką i trzymam kciuki z wiarą, że Ci się powiedzie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Obłędnie piękna okładka do Błękitnej wieży!

    OdpowiedzUsuń