wtorek, 5 czerwca 2012

.........................

Stało się... coś, co bardzo boli.
Naprawdę bardzo.

8 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziewczyny, przepraszam, że Was zmartwiłam. Ale nie mogę napisać wprost - by nie naruszyć prywatności osoby, której dotyczy to bezpośrednio. Może powinnam milczeć, ale ból domaga się jakiegoś ujścia, choć trochę.
    Przepraszam z całych sił.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ania M - nie przepraszaj. A my tu sobie pobędziemy.

    OdpowiedzUsuń