środa, 14 listopada 2012

Obrazki przed północą

I nie - nie zrobione przed północą.
Zrobione około piętnastej, dzisiaj.
Do bloga wstawione przed północą,
bo wydaje mi się,
że to dobra pora na obrazki.



13 komentarzy:

  1. to pierwsze zdjęcie - szczególnie!

    OdpowiedzUsuń
  2. tylko co to jest?
    nie trzeba widzieć, gdy się patrzy,
    wygląda jak coś pod śniegiem, albo jak niebo na którym, z drugiej strony, coś stoi, coś, co ma 6 nóżek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To o niebie mnie rozczuliło:)
      Oczywiście jest to zdjęcie robione od spodu, ku niebu, spod gałązki świerczka...

      Usuń
    2. A na drugim jest czerwień i zieleń:)

      Usuń
    3. no więc ja zostanę przy tej swojej wersji, w której na niebie, z pewnością coś ktoś postawił
      jest tam jakieś życie
      w prześwicie podglądane

      Usuń
    4. Lubię podglądać niebo:)

      Usuń
  3. Acha. Obrazki u Ani M., znaczy dwunasta zaraz, znaczy, czas iść spać: dobranoc!

    OdpowiedzUsuń
  4. boże. przejmujące Twoje dzisiejsze obrazki. niesamowite.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo mi się podoba ten rytuał. Obrazki przed północą, oglądam co prawda rano, ale już mi się zagnieździły.

    OdpowiedzUsuń
  6. to pierwsze jak konstelacja. Czarnych dziur. Mnie też się podoba ten rytuał, uspokaja mnie, rano zawsze jest coś nowego. Ale rano nie piszę;-)

    OdpowiedzUsuń