czwartek, 21 lutego 2013

Jak głęboko?

Wczorajszy dzień zmęczył mnie.
Było tak, jakbym cały czas wstrzymywała oddech w oczekiwaniu...  na co?

Nowy blog, nowy tekst.

Ale przecież piszę od ponad roku, często bardzo intymnie
i zawsze - zawsze - ważne są dla mnie Wasze słowa.
Rezonans.
Rezonans rysuje mapę struktur ukrytych, czasem głęboko pod skórą.

A wczoraj?
To przecież miała być zwykła fikcja, literatura.

7 komentarzy:

  1. pociągnij to, Aniu. jeśli możesz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może założenie fikcyjności pozwala sięgnąć głębiej?
      Nie tylko nago, ale i bez skóry?

      Usuń
  2. Fikcja to taki patent zabezpieczający, ale czy trzeba się bać?
    Zawsze można zawrócić.
    Myślę, że ta nagość ma szansę być dobroczynna zarówno dla czytających, jak piszących.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzisz, ja odczułam tę fikcję jako odbezpieczenie...
      Jako odkrycie się.
      I to mnie zdziwiło.

      Usuń