wtorek, 5 lutego 2013

Poproszę o niemartwienie się

Przepraszam, nie chciałam nikogo przestraszyć, ani zmartwić, gdy pisałam dziś między innymi to:

nie miałam mocy by odpisywać na komentarze
ale pojawiam się
w przejawach:



i

i sama przez się.



12 komentarzy:

  1. no to teraz to naprawde sie martwie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie martw się, kochana, nie chciałam was martwić...

      Usuń
  2. Jesteś więc jesteś!
    Cierpliwości i spokoju.

    OdpowiedzUsuń
  3. Rozumiem.
    Odżywaj w swoim tempie i wyłaź z norki, jak przyjdzie czas.
    Cierpliwie poczekam.

    P.S. Przejawy cudne:)))
    Ściskam najcieplej:***

    OdpowiedzUsuń
  4. Srodkowa kompozycja podoba mi się najbardziej. Lajk.

    OdpowiedzUsuń
  5. Czekam więc na przejawy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jako przejawy miały występować zdjęcia właśnie :)

      Usuń