czwartek, 7 marca 2013

zakląć

Dziś od rana na-wpół-nie-śpię.
Pracuję owszem, owszem,
ale to jakby jedyna aktywność,
jakby zastępcza,
jakby-nie-jakby
nić, na której sens się kołysze
blada ariadna
czy arachne blada?

tak bym chciała uzyskać ciało wyraźne
zakląć głośno,
zakląć
labirynt

19 komentarzy:

  1. a, klinij
    na moja odpowiedzialnosc

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A sąsiedzi - zgorszą się...

      Usuń
    2. powedz im, ze trenujesz do roli w filmie, co ci ja corka zalatwila

      Usuń
    3. A córcia była właśnie u nas - mąż pojechał ją odwieźć.

      Usuń
    4. ha, sama widzisz, sasiedzi uwierza:)))

      Usuń
    5. Muszę się zebrać w sobie i w garść się wziąć...
      A mnie się chce, żeby mnie ktoś po główce pogłaskał.

      Usuń
    6. nawet o zwykłym przeklinaniu potrafisz pięknie napisać.. no po prostu geniusz.

      Usuń
    7. Emko - bo się ugnę pod ciężarem komplementu i co wtedy? :))
      Będę chodzić taka ugięta?

      Usuń
    8. rób dalej to co robisz :) ku naszej radości i zachwytowi :)

      Usuń
  2. Lubię kląć i lubię zaklinać. To pierwsze wychodzi mi dużo lepiej :)
    Szkoda, że tak daleko do tej główki -łepetynki ...
    Ciekawe czy trudno jest pogłaskać kogoś i pozwolić na pogłaskanie? Wyobrażam sobie, że nie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w zasadzie nie klnę. Czasami jednak nachodzi mnie ochota, a nawet mus.
      Co do tego, czy trudno - to jest różnie. Niektórzy w sposób naturalny potrafią głaskać i wtedy łatwo jest pozwolić. Ale jeszcze chyba nie do końca się wprawiłam w pozwalaniu :)

      Usuń
  3. wiesz co, Anko, nie wiem, ale znów idziemy po wspólnej linii.
    Ja też jakoś tak ledwie ciągnę.
    Ale to tylko znaczy, że energia do nas wróci niebawem, obserwuje te nasze cykle dość wnikliwie - stąd pewność.

    OdpowiedzUsuń
  4. Och jakże podzielam dzisiaj Twój nastrój, ale nie umiem o nim tak pięknie opowiedzieć:)

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja po prostu mówię, że mam przesilenie wiosenne - prostak ze mnie...
    ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. czuję to blade zmęczenie, pięknie napisane:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O rany, a więc warto pisać ;)
      Zostałam w komentarzach tyle razy przytulona, że już mi lepiej :)

      Usuń