niedziela, 26 maja 2013

Zamiast wpisu

I nie, nic nie piłam...
To tylko ostra samokrytyka moich umiejętności sprzątaczych.

17 komentarzy:

  1. Jutro będę na Ursynowie.
    Mam nadzieję, że zaproszenie będzie nadal aktualne.

    OdpowiedzUsuń
  2. kocham to wykonanie Opani!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest takie.... niesentymentalne :)

      Usuń
    2. i w takim kontrascie do pierwowzoru Hanny B, geniealne!

      Usuń
  3. Czy w Twojej wielkiej szafie też ktoś mieszka?:')

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy tego nie widziałam!
    Super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest po prostu mały teatr,wykonanie pochodzi z przeglądu piosenki aktorskiej we Wrocławiu.
      Bardzo lubię piosenki aktorskie w wykonaniu Opani.
      Moja ulubiona http://www.youtube.com/watch?v=c0fTh44cEDM

      Usuń
  5. Super. "Wszystko się zdarzyć może" w pełni uzasadnia przyjęcie pozycji obserwatorki - nie należy blokować potencjału Wszystkiego. Ja się zresztą do tego etapu zbliżam, pilnuję tylko, żeby nie spotykały się prusaki.
    Wykonanie i pomysł podobają mi się znacznie bardziej od pierwowzoru. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Odkryłam, że już tu byłam, ale się nie odezwałam. Hm, coś mnie spłoszyło? Czyżbym wpadła w popłoch na myśl o moich sprzątaczych dokonaniach? ;)

    OdpowiedzUsuń