sobota, 22 czerwca 2013

Oczko...

...wodne.
Niewielkie, lecz kipiące życiem.
I pomyśleć, że w zeszłym roku rodzice musieli pożyczyć parę żab od przyjaciół z sąsiedniej wsi...

Gdy jestem w ogrodzie, kładę się nad wodą.
Czekam, aż w jej mieszkańcach zwycięży ciekawość.











12 komentarzy:

  1. Szara lub zielona bywam
    mieszkam w stawie, żabką pływam.
    Ślimaki i rożne owady
    to są moje najlepsze obiady.
    Kiedy Ania M. tu była
    kilka fotek mi zrobiła.
    Ale buzi dać nie chciała
    i do domu pojechała.
    A tam wyjdzie na ulicę
    i sfotografuje przystojną dżdżownicę.
    KOTEKNATCHNIONY

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładny ten płetwonurek, wygląda, jak UFO.
    Żal, ze wypoczynek już się skończył.
    Piękne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To był i tak najdłuższy wyjazd od wielu lat...
      W czasie którego i tak trochę pracowałam...
      Było bardzo dobrze.
      A na Ursynów i tak wracam z przyjemnością :)

      Usuń
  3. cudowne zdjęcia... a to przecież zwykła żaba ... a taka ładna u Ciebie ..
    :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To żabki są cudowne :)
      Zawsze bardzo je lubiłam.
      :*

      Usuń
    2. Wszystkie żabki są niezwykłe, a na twoich zdjęciach najbardziej!

      Usuń
    3. Bardzo lubię żaby :)

      Usuń
  4. Są śliczne. Jak ogóreczki. I pływają żabką :)
    Planeta U. zauważyła Brak Ciebie?
    Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, jak ogóreczki różnych odmian :) takie soczyste :))
      Dziś w nocy planeta przywitała mnie burzą.
      W związku z tym pies postulował zamknięcie okna...

      Usuń
  5. uee, jakoś mnie odstraszają. pewnie dlatego, że jedna mieszka w mojej mięcie i wyskakuje znienacka jak zrywam albo pielę:) uciekam wtedy z wrzaskiem, chociaż się nie boję wcale :D

    OdpowiedzUsuń