sobota, 1 lutego 2014

Science

Młodsza pokazała mi kartkę z tekstem zadań egzaminacyjnych z Fizyki Materii Skondensowanej. Nie spodziewałam się, że może mnie to tak pobudzić około godziny drugiej w nocy.

Otóż, Proszę Państwa, są to zadania z treścią.
Było coś takiego, kiedyś, pamiętam. O pociągu jadącym z punktu a do punktu b. Albo o tym, że Jaś kupił pięć jabłek i dwie gruszki.

Tu jest prawie tak samo, choć jednak inaczej.
Sam początek wydaje się dość łagodnie wprowadzać w materię (skondensowaną zresztą):
"Pewien duży kawałek metalu....."

Dalej jednak robi się sensacyjnie. I pomijam już takie banały, jak poziom Fermiego, zasada ekwipartycji energii czy rozszczepienie pierwszej linii w serii Lymana oraz wiele innych ciekawostek. Gorąco robi się przy takich kwestiach, jak "studnia kwantowa" oraz "ciężka dziura (heavy hole)".
Jak w powieści grozy!
Potem pojawia się "rozkład". I to niejeden. Pierwszy jest dziełem Fermiego-Diraca (działali we dwóch), drugi Bolzmana.
Ale "półprzewodnik zdegenerowany"? Takie rzeczy?
Czy miał z tym coś wspólnego "niezerowy element macierzowy"?
Czy może zawinił "operator rzutu momentu pędu"?
Niepokojąco brzmi zwłaszcza "rozszczepienie stanu (...) w pierwszym rzędzie rachunku zaburzeń".
I nie dajmy zamydlić sobie oczu dwuwymiarową symetrią kryształu!

Przy tym wszystkim najpiękniej wyglądał tekst pogrubioną czcionką na samej górze:
"!!!TEN DOKUMENT MA DWIE STRONY!!!" 

PS. Rybeńko, zakładam, że dla Ciebie jako inżyniera to wszystko jest zupełnie proste:)

27 komentarzy:

  1. ze tak powiem... "przelecialam" ino wzrokiem...

    OdpowiedzUsuń
  2. już sama nazwa działu fizyki brzmi dla mnie jak jakiś kosmos, zupełnie dla mnie nie do ogarnięcia.

    OdpowiedzUsuń
  3. zdarza mi się sprawdzać klasówki rozwiązane tylko na pierwszej stronie, ale na taki dopisek bym nie wpadła. ale może powinnam?

    OdpowiedzUsuń
  4. Poważna sprawa..., mogłam jednak pójść studiować fizykę :)... To jest dopiero META

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystkie istoty o ścisłych umysłach budzą we mnie najwyższy podziw i wpedzaja mnie w dotkliwe poczucie niskiej wartości...chylę czoła przed Twą Mądrą Córką :) ależ niezwykłe te Twoje Dziewczynki...artystka i ścisły umysł ! Podziwiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A więc dodam na dodatek, że artystka tez jest dobra w przedmiotach wszelakich, a W umyśle Młodszej jest miejsce na działalność artystyczną (tkactwo, akrobatyka "ekstremalna") :)

      Usuń
    2. czyli geny skrzyżowane w maksymalnie korzystnym układzie ! Pochwalę się niesmiało, ze moja wnuczka zagra w Polonii w "Ich czworo"..jako dziecko...na tę okoliczność zjedziemy do Warszawy...od czegoś trzeba zacząć:)

      Usuń
    3. Gratulacje! To cudnie, a kiedy?

      Usuń
    4. 20 lutego premiera, a potem od 27 do 3 marca:))

      Usuń
  6. toż to moje ukochane słownictwo! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a o takich tekstach pogrubioną czcionką, to słyszałam w dowcipach o marnych studentach, a tu popatrz, całkiem serio ;)

      Usuń
    2. Prawda, że w samym brzmieniu słów tkwi piękno, i to wcale głęboko nieukryte?

      Usuń
  7. Naprawdę nie wiem co Cię tak poruszyło.
    Jasne i proste.
    Trzy minuty i zrobione.
    :)
    ps przeczytałam - niezdrowy element macierzowy, bo myślałam, że to komplet do zdegenerowanego półprzewodnika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, no proste przecież ;)
      Głębia studni kwantowej mną wstrząsnęła głównie i ciężar ciężkiej dziury...
      Oraz poczułam powinowactwo do rozszczepienia stanów i pierwszorzędnego rachunku zaburzeń :)

      Usuń
  8. nie rozumiem, co do mnie komunikujesz. mój mózg jest wyspecjalizowany do innych komunikatów ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja komunikować bezinteresowna radość humanista po przeczytaniu powyższy słowa post.

      Usuń
  9. taaaa.. mój pan od fizyki w liceum po wygłoszeniu na lekcji podobnych pojęć, rozwiązując zadanie potrafił powiedzieć tekst "wprowadźmy zatem kolejne niewiadome" i był mocno zdziwiony, gdy 3/4 klasy wybuchało śmiechem... bo dla nas to był jak tekst kabaretowy. Podziwiam Twoje dziecię chociaż chyba bardziej niż podziwiam to współczuję :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście Ona tego nie traktuje jako powodu do współczucia :)

      Usuń
  10. ANIU!!!
    Nic nie pojmuję!
    \ale jakom piękną ciekawość we mnie wzbudziłaś!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najważniejsze, żeby zrozumieć dopisek tłustym drukiem:)

      Usuń
    2. no prawie juz wiem, co to jest ta ekipartycja

      to bardzo ciekawe!

      Usuń
    3. Na moja wyobraźnię najbardziej podziałała jednak ciężka dziura :)))

      Usuń
  11. Niesamowite! Zazdrosze. To troche jakby znac jezyk kosmitow i jeszcze umiec sie nim plynnie poslugiwac.

    OdpowiedzUsuń