wtorek, 18 sierpnia 2015

Rozmówka domowa

- Co to znowu za spodnie?
- To przecież stare spodnie.
- Jeszcze ich nie widziałem.
- To te, co zawsze mówisz, że są wygniecione.
- Nie, tamte były bardziej szare, a te są bardziej beżowe.
- Według mnie są i zawsze były zielone...

24 komentarze:

  1. Dlaczego te czarne porzeczki są takie czerwone? Bo one są jeszcze zielone! Hrehrehre!

    OdpowiedzUsuń
  2. Mężczyźni i kolory to nie jest dobrana para! :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. tak, znam to... ostatnio Fochman przetrząsał apartamenta w poszukiwaniu szarego kapelusza do pracy w terenie - skończyło się to sukcesem, choć poszukiwany kapelusz okazał się zielony jak groszek :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Z chlopami o kolorach ;)
    Chociaz niektorzy odrozniaja.

    OdpowiedzUsuń
  5. To nie tylko kolory ale takze, brak identyfikacji garderoby zony, Wenezuelczyk, jezeli kilka tygodni czegos nie uzywam to potem uwaza, ze to cos jest nowe i ze wydalam pieniadze znowu na cos nie calkiem potrzebnego...i nie przekonuje go moja informacja, ze to jest cos juz wieloletniego w mojej szafie ... na szczescie mnie to specjalnie nie denerwuje, tylko stwierdzam, ze z wiekiem pamiec szwankuje i ze to ten szwankujacy powinien sie tym martwic...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój mąż ma dokładnie tak samo :))) W dodatku też uważa, że kupuję niepotrzebnie. na szczęście ja również za bardzo się tym nie przejmuję :)

      Usuń
    2. Ech, Dziefczynki z tym, że szwankujący powinien się martwić nie zgodziłabym się do końca:)

      Usuń
    3. Zastanawia mnie to, że facet ma czelność pytać w ten sposób- co to ZNÓW za spodnie?.
      Wpędza w tym w poczucie winy, uzurpuje sobie prawo do decydowania o tym, co kobieta może kupić sobie, a co nie. Szczególnie jest to bezczelne, o ile kobieta jest osobą pracującą i sama zapracowała na dany zakup.

      Usuń
    4. Bezczelne w każdym przypadku.

      Usuń
    5. Wlasnie , zawsze jest nietakowne, mowiac delikatnie...Hana a dlaczego mamy sie martwic szwankujacymi ?

      Usuń
    6. Aaa! teraz doczytalam, ze szwankujacy nie zawsze powinien sie swoim stanem szwankujacym martwic...moze to i prawda...

      Usuń
    7. Bo sie szwankujonce czepiajo!

      Usuń
  6. Chłop, który kwestionuje priorytety żony!? Źle się dzieje w "państwie duńskim":))
    Chociaż po prawdzie on jeno daje wyraz swej dezaprobacie za każdym razem, gdy owo niepotrzebne jego zdaniem akcesorium ujrzy na oczy. Tak czy owak, niedopuszczalne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. On mówi, że ja cały czas sobie coś kupuje. i nie ma racji, bo nie cały czas, lecz z przerwami ;)))

      Usuń
    2. Może bardzo łatwo zmienić ten stan rzeczy. Wystarczy, że to on sam zacznie ci ciągle coś kupować:)

      Usuń