niedziela, 2 sierpnia 2015

Surowce wtórne

Biorę do ręki.
I do oka. A czasem do serca.
Przejrzystość słonecznej pogody lekko zabełtana zapachem rozkładu cząstek organicznych; ot, jak to zwykle przy samym śmietniku.






19 komentarzy:

  1. Nawet tam znajdziesz piękno! :*

    OdpowiedzUsuń
  2. To pierwsze wyglada jak zaglowka na bardzo spokojnym akwenie...dzisiaj Cie wspominalam i Twoj BMA ..widzialam cme tak piekna, i sobie wyobrazalam, jak ciekawie wygladalaby z odleglosci jednego centymetra....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taka ćma mogłaby być piękna. Czasem udaje mi się zrobić z bliska zdjęcia motylom (ale tylko gdy siedzę czekam, a one same przylecą) i wtedy okazuje się, że są niesamowite. Ale wiesz - lubię też, gdy na zdjęciu na ekranie pojawia się owad, którego w ogóle nie widziałam, robiąc zdjęcie. Taka niespodzianka :)

      Usuń
  3. A ta lodowa powierzchnia czym jest?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to drzwi do transformatorni przy śmietniku. Zdjęcie robione z dołu, ku niebu niebieskiemu :)

      Usuń
  4. Ojacie i ocieflorek, niesamowite! Stawiałam raczej na kawałek szkła, albo plastiku, ale drzwi???

    OdpowiedzUsuń
  5. Przy samym śmietniku taaaakie pejzaże?! O, Aniu...

    OdpowiedzUsuń
  6. Rzeczy niezwykle w zwyklym swiecie. Joanna-Jo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najfajniej jest, jak zwykłe rzeczy tracą zwykłe zastosowanie :)

      Usuń
  7. Nieustająco podziwiam Twoje trzecie oko (lub coś w tym rodzaju) :)

    OdpowiedzUsuń