poniedziałek, 19 października 2015

Dziś dyniowa

Miałam ochotę.
I mnóstwo spraw do załatwienia.
Oraz dynię.
Z ogrodu rodziców.


17 komentarzy:

  1. Też mam ochotę. Nawet mogłabym ugotować, ale nikt oprócz mnie nie będzie chciał jej jeść. A może ugotuje tylko sobie... Na dwa dni:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepis???
    Smakowicie wygląda, zdjęciem trudno się najeść, miałabym ochotę zrobić:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozgniecione dwa ząbki czosnku przysmażam lekko (jak kto może, tu dodaje też świeży imbir), dodaję pokrojoną w kostkę dynię i dalej smażę kilka minut. Przekładam do garnka i gotuję do miękkości, często mieszając i dodając wody (można wywar, jak ktoś chce). Przyprawiam solą, pieprzem, gałką, muszkatołową. Wkładam łyżkę masła. Miksuję. Na talerzu ozdabiam śmietaną, dodaję natkę i słonecznik. Zjadam :)

      Usuń
  3. Bardzo lubię, robiłam niedawno.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też lubię. A niedawno jadłam z krewetkami i mlekiem kokosowym i też była pyszna!

      Usuń
  4. Przepis przeczytałam z ciekawościa, bo uwielbiamy z mężem zupę dyniowa, ale inaczej ją robimy. Mysle, ze Twoja jest inna, ale równie pyszna a moze i lepsza bo ze smietana i ze słonecznikiem (no i pieknie sie na talerzu prezentuje). Nasza jest bardzo prosta, wręcz skromna.Ale my lubimy jak najprostsze potrawy.
    Pozdrawiam Cię Aniu serdecznie o poranku!:-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja jest prosciutka. Właściwie tylko czosnek, dynia i przyprawy. Ozdobki na talerzu nie są obligatoryje :)

      Usuń
  5. oj zrobie, podoba mi sie przepis...a teraz tyle dyn neci! pewnies juz w drodze do Bytomia...powodzenia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mogłabym przywieźć całą dynie, ale autobusem trudno było :) W zeszłym roku przez tydzień robiłam - zupy, zapiekanke, placuszki, pieczona w ziolach... Dobre było.

      Usuń
    2. Masz rację - pisze z pociągu:)

      Usuń
  6. Wygląda apetycznie, chociaż ja jestem nauczona smaku dyniowej na słodko...z zacierką i cynamonem;)

    OdpowiedzUsuń