niedziela, 16 października 2016

Jadę

Zaraz jadę - tym razem do Zabrza na spektakl dyplomowy, wspaniały zresztą i ciesze się, że obejrzę go po raz drugi. Potem na poniedziałek bezpośrednio do Bytomia.
Pakując się i szykując, słucham muzyki.
Ładuję się niepoprawnym optymizmem.
W sumie - co mi szkodzi?

9 komentarzy: