środa, 5 września 2018

Górka

Górka zwana psią. Na Ursynowie. Lubię czasem się wdrapać, usiąść. Iść między wybujałymi roślinami przyścieżkowymi, słuchając świerszczy. W lipcu, sierpniu i wrześniu najpiękniej. Ale w innych porach też jest dobrze.

































9 komentarzy:

  1. Pięknie na tej "psiej górce", tak jesiennie:-) I moje ulubione kolory!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jeszcze w dodatku pachnie i grają świerszcze :)

      Usuń
  2. Jejku, jak na wsi! Oby żaden deweloper się na górkę nie połaszczył.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z jednej strony zaczęło się coś budować, ale przestało, popadło w malowniczą ruinę i zarosło :)

      Usuń
  3. Lubię takie tereny i malownicze chaszcze. Już jesiennie wyglądają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chaszcze niekiedy wysokości człowieka. W wielu miejscach nie ścinane i dobrze. Ostoja wielu gatunków zapewne :)

      Usuń
  4. Niby środek miasta, a taki gąszcz :)

    OdpowiedzUsuń
  5. dobrze, mieć takie zaciszne miejsca

    OdpowiedzUsuń