Piękne zdjęcia. Ostatnio jak tam byłam, to był luty 3 lata temu.
Ja byłam tam pierwszy raz...
To prawie koniec świata!
Albo początek :)
Skąd ja to znam je he
Port, z tym jego klimatem - był równie dobry jak sam cypel.
Az wreszcie dotarłaś na sam koniec cypla. A wiesz, że na Półwysep Hel rybacy mówią Kosa?Pozdrawiam Cię
Wiem :)Pozdrawiam!
Na samym koniuszku byłaś :)
To prawda. Choć koniec cypla okazał się raczej szeroką plażą, to jednak jest na nim z jednej strony miejsce jeszcze bardziej koniuszkowe :)
zobacz, jak to marzenia sie spełniają:))
To dobrze - bo mam jeszcze parę :)
Piękne zdjęcia!Byłam tam więcej niż 20 lat temu!!!
Teraz wojsko udostępniło teren, można podobno zwiedzić więcej niż kiedyś :)
Piękne zdjęcia. Ostatnio jak tam byłam, to był luty 3 lata temu.
OdpowiedzUsuńJa byłam tam pierwszy raz...
UsuńTo prawie koniec świata!
OdpowiedzUsuńAlbo początek :)
UsuńSkąd ja to znam je he
OdpowiedzUsuńPort, z tym jego klimatem - był równie dobry jak sam cypel.
UsuńAz wreszcie dotarłaś na sam koniec cypla. A wiesz, że na Półwysep Hel rybacy mówią Kosa?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię
Wiem :)
UsuńPozdrawiam!
Na samym koniuszku byłaś :)
OdpowiedzUsuńTo prawda. Choć koniec cypla okazał się raczej szeroką plażą, to jednak jest na nim z jednej strony miejsce jeszcze bardziej koniuszkowe :)
Usuńzobacz, jak to marzenia sie spełniają:))
OdpowiedzUsuńTo dobrze - bo mam jeszcze parę :)
UsuńPiękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńByłam tam więcej niż 20 lat temu!!!
Teraz wojsko udostępniło teren, można podobno zwiedzić więcej niż kiedyś :)
Usuń