środa, 18 września 2019

Moja nowa książka

Już niedługo, nakładem Domu Literatury w Łodzi / Stowarzyszenia Pisarzy Polskich) ukaże się moja nowa książka poetycka, Tiergarten. Tak wygląda okładka. Wykorzystano do niej zdjęcie mojego autorstwa.



 Bardzo jestem wzruszona.

31 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Nie, no nie można tak :) Nieznane ryby to był jednorazowy projekt, całościowy.
      Ale tutaj koncepcja okładki też jest moja, co do milimetra :))) Miewam swoje wizje i trzymam się ich.
      Ciekawa jestem reakcji na okładkę.

      Usuń
    2. Sprawia wrażenie prawdziwej pogniecionej skóry

      Usuń
    3. To jest zdjęcie skóry.

      Usuń
  2. Mnie się okładka podoba. Wszystkie Twoje projekty są wysublimowane i oszczędne w formie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grafik miał do mnie dużo cierpliwości, te wszystkie moje wymagania, żeby tu troszkę podnieść, tu przesunąć, tu wyczyścić jakąś mikroplamkę :) Bardzo dobrze się spisał.

      Usuń
    2. Mnie też się podoba! I jestem ciekawa wnętrza, jestem pewna, że forma doskonale współgra z treścią. Jak zawsze, zresztą :)
      Gratuluję Aniu! :*

      Usuń
  3. Bardzo podoba mi się skóra i jej wygnieciony aspekt, czekam aż będzie w sprzedaży :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest w drukarni, wydawca obiecuje na sam początek października.

      Usuń
  4. A jakiś link do przedsprzedaży to gdzie jest? :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratulacje, Aniu.
    A kto tak siedział (lub opierał się) na zamku błyskawicznym? I ile wytrzymał, do krwiaków? I po co? :)
    Ella-5

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie zamek :) I to nie krwiaki, tylko odgniecenia. Kontrast jest trochę podkręcony, zresztą wydrukowana okładka będzie miała odrobinę inny odcień w druku cyfrowym.

      Usuń
  6. Aniu gratulacje. Okładka mocno przykuwająca uwagę, ładna.
    Dorota

    OdpowiedzUsuń
  7. Rysunek na ciele/okładce skojarzył mi się z rysunkami w jakowejś jaskini. Jeśli to nie zamek, to co - zbyt mocno wykrochmalona pościel? Albo jakieś skarby w kieszeni:)))
    Tak czy siak, okładka przykuwa wzrok, mój przykuła, poczułam nawet lekki niepokój.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że budzi emocje. Chciałam tak :)

      Usuń
  8. łał kochana i tylko ci tu gratuluję bez końca ....
    kiedy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Najprawdopodobniej na początku października.

      Usuń
  9. Gratuluję Aniu! Okładka skłania do pogłaskania jej,robi wrażenie miękiej irchy.

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratuluję Aniu!! Okłada świetna... A na wnętrze czekam :D

    OdpowiedzUsuń