piątek, 31 lipca 2020

Moje wiersze po duńsku

W czasopiśmie "Udkant", w tłumaczeniu Freja Larsena i Pawła Partyki. Cztery wiersze.







22 komentarze:

  1. Aniu gratulacje. Bardzo się cieszę. Jesteś niezwykła i taka zdolna.
    Dorota

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Doroto, dzięki :) To jest ciekawe czytać siebie w tak trudnym języku :)

      Usuń
  2. Gratuluję:)
    Podoba mi się okładka tego czasopisma.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też, tylko poczta trochę zgięła kopertę i jest zagniecenie przez środek. Ugryzłabym ich za to ;)

      Usuń
  3. Aniu! Gratuluję i bardzo się cieszę!

    OdpowiedzUsuń
  4. To musi być niesamowite uczucie!!
    Gratuluję !!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak :) Duński jest trudny, gdyby nie pomoc duńskiego przyjaciela, nie odgadłabym, które to wiersze ;)

      Usuń
  5. Gratulacje i oby tak dalej a ponieważ miałam wakacje i zero kontaktu z blogiem, to teraz składam serdeczne życzenia imieninowe Aniu ))

    OdpowiedzUsuń