sobota, 22 lutego 2020

U mnie

W środę miałam wieczór autorski w Klubie Księgarza, denerwowałam się nieco, ale jak się zaczęło, zupełnie mi przeszło i było super. Gadałam jak najęta, podobno sensownie, choć dopuszczałam również do głosu Marcina, poetę i bibliotekarza, który spotkanie poprowadził ;) To było dziwne trochę - tyle razy organizowałam spotkania dla moich autorów, wiele z nich właśnie w tym miejscu, które ma niezwykły klimat, a to dzięki Janowi Rodzeniowi, który kieruje nim ponad 30 lat (mówi się żartobliwie o Klubie, że to "szkoła Rodzenia". Tym razem to ja byłam autorką. Konkretnie chodziło o książkę Spacja. Notatnik redaktorki, wydaną w grudniu przez Oficynę Wydawniczą Volumen. Z tysięcy notek blogowych wybrałam trochę ponad sto, oczywiście poddałam redakcji, bo nie wszystko co blogowe nadaje się do książki. Tak wygląda.


Zresztą już pokazywałam, ale wtedy chyba książka była dopiero w druku.
18 marca będzie kolejne spotkanie, tym razem dotyczące mojej najnowszej książki poetyckiej, czyli Tiergarten, wydanej  zeszłym roku w Łodzi. Tym razem w Klubojadalni Młodsza Siostra, miejsce klimatyczne również, ale inaczej.
A wkrótce nowa książka poetycka Komandor Rattus, tym razem w Poznaniu.

Chciałam napisać, co u mnie, a wychodzi na to, że piszę o książkach. Tym razem moich, ale przecież chciałoby się jeszcze o tych, które w tym roku przygotowuję w moim wydawnictwie.
Widocznie to przede wszystkim siedzi w mojej głowie. Tylko nie wiem, czy to jest dla Was interesujące.

17 komentarzy:

  1. Owszem, interesujące, bo dobrze jest czytać jak się rozwijasz, doskonalisz brzmisz coraz lepiej.
    Gratulacje, wiem że spotkanie było udane.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Było super! Ostatnio zaś trudno mi się pisze w blogu, nie wiem, dlaczego.

      Usuń
  2. Gratuluję Aniu i szkoda, że nikt nie nagrał tego spotkania...Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No szkoda, ale chyba nie ma za bardzo w zwyczaju.
      Pozdrawiam też!

      Usuń
  3. Tak napisalam w Kurniku o tym spotkaniu "na gorąco", jak tylko wrocilam, a w autobusie , ktory jechal i jechal moglam sobie czytac Twoja "Spację"
    "Wrocilam z wieczoru autorskiego Ani M, bardzo byl mily, pelen uroku, Ania krucha, wrazliwa, ale stanowcza kiedy trzeba, z cudnym poczuciem humoru. "Spacje" zakupilam, przeczytalam dosc duzo w czasie powrotu do domu, czyta sie swietnie!"
    Juz skonczylam ja czytac!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grażynko, a widzisz, ja nie zajrzałam już kolejny raz do komentarzy w Kurniku, a szkoda. Cieszę się, że Ci się podobało i że książka też :)

      Usuń
  4. Jesteś dla mnie niedościgłym, twórczym i błyskotliwym intelektem, poza tym, że jesteś niesamowitą osobą i osobowością!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och Hano, sama wiesz, jak sobie o sobie myślę. Ja myślę z podziwem o Twoim intelekcie, charyzmie i sile. O!

      Usuń
  5. A ja się podpisuje pod słowami Hany. Drugi raz podpisuję się pod słowami Ani M.
    Obie jesteście wspaniałe!
    Aniu, bardzo interesujące!

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja zamówiłam "Spacje" - powinnam dostać w poniedziałek lub wtorek. Nie mogę się już doczekać! A wieczoru w Klubie bardzo gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej, to miłe, mam nadzieję, że Ci się spodoba :)

      Usuń
  7. Gratuluję Aniu! I spotkania i książki. Jestem jej szczęśliwą posiadaczką. Świetnie się czyta. Polecam wszystkim!!
    A pod słowami Hany podpisuję się dwoma rekami!

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję spotkania i książki. Czekam z niecierpliwością na swoją zamówioną Spację.
    Aniu jesteś fascynującą osobą i tak dobrze się Ciebie czyta; zawsze.
    Dorota

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Doroto, miłego czytania! :)
      Cieszę się, no i to jest dla mnie niespodzianka, że zamówiłaś, Ty i Julita.

      Usuń