Na froncie mieszkania bez zmian.
Ale dobre wieści na polu poezji: moją książkę "Tyle nieznanych ryb" nominowano do nagrody Orfeusz w kategorii Orfeusz Mazurski, a przedwczoraj do Nagrody Literackiej Warmii i Mazur "Wawrzyn".
Tak mazursko się zrobiło.
Widocznie muszę przerobić kompleks mazurski, zanim się od niego uwolnię :)
Nie, żebym chciała zaprzeczyć swemu pochodzeniu stamtąd. Chodzi o twórcze przerobienie. Pewnie poezja jest do tego jakąś drogą, może jedyną możliwą.
Gratulacje Aniu:*
OdpowiedzUsuńDziękuję!
Usuń❤️
OdpowiedzUsuńDziękuję - nie umiem zrobić serduszka :)
UsuńGratuluję. Może uda się "przerobić" kompleks tak, żeby już nie był kompleksem.
OdpowiedzUsuńMoże tak. Mam na myśli jakieś pole traumy z przeszłości. Może kompleks to złe określenie.
UsuńSzybujesz do gwiazd:))
OdpowiedzUsuńDmuchaj mi pod skrzydła:)
UsuńZ radością!
UsuńGratulacje serdecznie! ❤️ A ja właśnie czekam na książkę. Wiem, dopiero teraz...Ale już się cieszę.
OdpowiedzUsuńOjej, jak fajnie :)
UsuńAniu wcale mnie nie dziwią te nominacje; jesteś tak niezwykła, zdolna, wrażliwa itp i itd, ze to normalne.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę i gratuluję i pozdrawiam serdecznie
Dorota
Doroto, jak coś takiego czytam, mam ochotę się krygować - bo nie jestem przyzwyczajona ;)
UsuńDziękuję!
Nareszcie! Bardzo się cieszę i bardzo gratuluję!
OdpowiedzUsuńHano :*
UsuńAniu! Gratuluję i bardzo się cieszę!!
OdpowiedzUsuńTa książka jest przecież tak dobra! Niech wygra!
Dzięki. Wolę się nastawiać, najwyżej dam się przyjemnie zaskoczyć ;)
Usuńdobrze jest być skądś.
OdpowiedzUsuńNo tak. Ale chyba każdy jest :)
UsuńTrzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
Usuńteż trzymam kciuki nieustajaco
OdpowiedzUsuńDzięki, to ważne!
UsuńPięknie! Rozpracuj traumę, nich Cię nie nęka.
OdpowiedzUsuńStaram się :)
Usuń