Choć urodziłam się w lutym, w tym kalendarzu jestem kwietniem.
Jakiś czas temu Kazimierz Brakoniecki zadzwonił i zapytał, czy znakazlabym jakiś mój wiersz nawiązujący treścią do którejś z pór roku, do kalendarza wydawanego przez Wspólnotę Kulturową Borussia. Szukałam w pamięci i w tomach, ale nie znalazłam. Kazimierz powiedział jednak, że sam poszuka. Znalazł w książce, o której w ogóle nie pomyślałam, bo Spacja. Notatnik redaktorki to raczej małe prozy, ale okazało się, że tak też może być.
Niedawno dotarł do mnie gotowy kalendarz, z pięknymi ilustracjami Ewy Pohlke.
Bardzo lubię jest malarstwo, mam nawet jedną pracę, kupioną trzy lata temu. Taką:
A poza tym jakoś staram się żyć.
Starać się żyć to czasem bardzo dużo.
OdpowiedzUsuńA ilustracje do kalendarza bardzo mi się podobają.
Lubię styl Ewy Pohlke, jej kolory. To w ogóle bardzo ciekawa, pozytywna osoba.
Usuńjak chcesz zobaczyć więcej, to tu jest blog - wirtualna galeria: http://evapohlkeart.blogspot.com/
Za dużo mi było na jeden raz. Ale przemawia do mnie.
UsuńPiękny kalendarz. Kwiecień wyjątkowy:)
OdpowiedzUsuńMusze znaleźć jakiś gwoździk w ścianie :)
UsuńPoszukaj koniecznie!
UsuńWyjątkowy kalendarz.
OdpowiedzUsuńAniu żyjesz pięknie i twórczo.
Serdeczności ślę
Dorota
Dziękuję:)
UsuńPiękny kalendarz! :) Starać się to już sukces sam w sobie.
OdpowiedzUsuńProwadzę własną firmę od wielu lat i zdaję sobie sprawę z tego, jak ważna jest obecnie reklama, dlatego staram sie w nią stale inwestować i analizować trendy. Polecam Wam https://iszczecinek.pl/pl/651_materialy_partnera/23267_5-pomyslow-na-prezenty-z-okazji-dnia-babci-i-dziadka.html , gdzie dowiecie sie o świetnych pomysłach na prezent dla Waszych dziadków.
OdpowiedzUsuń