Dziś film z dwudziestu pierwszych minut spotkania z Kazimierzem Brakonieckim.
Jutro dostanę trochę zdjęć z wydarzeń środowych, wtedy pewnie zdam relacje chronologiczną z tych pięknych dni.
I ja tam byłem, miodu i wina nie piłem (kierowca). Bardzo nam się podobało. Było bardzo pięknie i wzruszająco. Ty wypadłaś świetnie i wyglądałaś pięknie. Ja z Mamą pękaliśmy z dumy (ciągle jeszcze pękamy).
I ja tam byłem, miodu i wina nie piłem (kierowca). Bardzo nam się podobało. Było bardzo pięknie i wzruszająco. Ty wypadłaś świetnie i wyglądałaś pięknie. Ja z Mamą pękaliśmy z dumy (ciągle jeszcze pękamy).
OdpowiedzUsuńDziękuję :)))
UsuńŚwietnie!
OdpowiedzUsuńGratulacje! :**
Dziękuję, Olgo!
Usuń