niedziela, 2 lipca 2017

Spotkanie

Dziś film z dwudziestu pierwszych minut spotkania z Kazimierzem Brakonieckim.
Jutro dostanę trochę zdjęć z wydarzeń środowych, wtedy pewnie zdam relacje chronologiczną z tych pięknych dni.

4 komentarze:

  1. I ja tam byłem, miodu i wina nie piłem (kierowca). Bardzo nam się podobało. Było bardzo pięknie i wzruszająco. Ty wypadłaś świetnie i wyglądałaś pięknie. Ja z Mamą pękaliśmy z dumy (ciągle jeszcze pękamy).

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie!
    Gratulacje! :**

    OdpowiedzUsuń