Ach, jadłam buraki pod różna postacią, skarmelizowanych nie.
Smaczne są 🙂
Lubię buraki, takich jeszcze nie próbowałam!
Ja też w każdej postaci lubię :)
Ja zawsze do pieca, w folii aluminiowej, na godzinę. Też pycha.
Ja też tak robię
Tez czasem piekę, ale po godzinie są jeszcze całkiem twarde... Piekę dwie :)
brzmi nieźle :D
ale pychota już czuję ten smak ech
Dobre są :)
Mniam...:)
No!
Chyba spróbuję
Ach, jadłam buraki pod różna postacią, skarmelizowanych nie.
OdpowiedzUsuńSmaczne są 🙂
UsuńLubię buraki, takich jeszcze nie próbowałam!
OdpowiedzUsuńJa też w każdej postaci lubię :)
UsuńJa zawsze do pieca, w folii aluminiowej, na godzinę. Też pycha.
OdpowiedzUsuńJa też tak robię
UsuńTez czasem piekę, ale po godzinie są jeszcze całkiem twarde... Piekę dwie :)
Usuńbrzmi nieźle :D
OdpowiedzUsuńale pychota już czuję ten smak ech
OdpowiedzUsuńDobre są :)
UsuńMniam...:)
OdpowiedzUsuńNo!
UsuńChyba spróbuję
OdpowiedzUsuń