niedziela, 3 marca 2019

I tak to

Oglądam. Różne, raczej niewielkie, a najlepiej niedrogie. Już zaczynam łapać, że oferty się powtarzają na różnych portalach. Chodzę i sprawdzam. W każdym coś, co powoduje, że to raczej nie tam. Ale w końcu znajdę. Czuje to.
Tu, gdzie teraz, stan coraz bardziej przechowalniowo-poczekalniowy. Może w ogóle ja taka jestem - nie cała, ale w części.
Muszę też się pozbyć wielu rzeczy, zwłaszcza takich, które zalegają tonami szuflady, szafki i półki. Najłatwiej byłoby jakąś rzekę tędy przekierować. Punkty spisane na kartkach w końcu poodkreślać, że zrobione.
A przeszkody - nie wiem, czy mają mnie czegoś uczyć. Może to zresztą żadne wielkie sprawy, ludzie miewają trudniej. I przecież są też dobre rzeczy, a nawet. Tak, nawet.
Ale zapadam się czasem w jakieś otchłanie. Gdy już z nich wychodzę, myślę sobie, że to tylko beznadziejne dołki. Nie wiem, czy pisać. Ostatnio nie umiem barwnie i to pewnie nie jest zajmujące.


19 komentarzy:

  1. Prawie każdy ma szuflady i zakamarki i czasem by się Herkules przydał, chociaż nie wiem czy dobrowolnie bym go wezwała.
    Pisać można jak się czuje taką potrzebę, nie musi być interesujące.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem. Dam radę. Muszę się przyzwyczaić, że z dołków się wypełza wcześniej czy później, choć gdy się tam siedzi, to się wydaje niemożliwe.

      Usuń
  2. Jakie niesamowite zdjęcie! Niby listek/patyczek, a wygląda jak pierwszy człowiek na obcej planecie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Niesamowite zdjęcie!!
    Powodzenia w poszukiwaniach Aniu :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Znajdziesz.
    A zdjęcie przejmujące.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś znajdę. Choć mam poczucie, że powinnam natychmiast, decydując się na pierwsze z brzegu, ale raczej muszę poczuć to "coś".

      Usuń
  5. dobra decyzja. znajdziesz. jest dużo na rynku i ceny spadają...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie muszę wynająć. Ale może to dobrze, jeśli spadanie cen się utrzyma.

      Usuń
  6. Kiepsko mi idzie z pozbywaniem się. A muszę zajrzeć do szuflad i szaf... nie swoich. I to mnie paraliżuje...

    Powodzenia w poszukiwaniu i niech to będzie dobra decyzja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że będzie dobra.
      Twój ból trudny, inny.

      Usuń
  7. Na pewno znajdziesz. Najwazniejsze, ze decyzje podjete, ze niemozliwe staje sie mozliwe. Mysle, ze z szufladami dasz rade... Trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, już samo szukanie, to jak wejście na jakąś nową drogę.

      Usuń
  8. Podziwiam i myślami jestem z Tobą. Jesteś najlepsza.

    OdpowiedzUsuń