środa, 13 marca 2019

półeczka

wyprowadzanie (się)


14 komentarzy:

  1. Ale że już tak fizycznie, materialnie i namacalnie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie spakowałam do pudełka książki z jednej małej półeczki i to nie wszystkie, jak widać :) Jednak pusta czeluść półki zrobiła na mnie wrażenie;)

      Usuń
  2. Bardzo piękna kompozycja, taka malarska.
    Jeszcze będą się opróżniać/zapełniać dalsze półki, czerp z tego radość.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To są dość mieszane uczucia. Dziwne. No i kurz jednak mnie uczula, może jakąś maseczkę sobie zorganizuję.

      Usuń
  3. Pakowałam się kilka razy. Opisuj pudełka :) to pomaga, co jest w środku :) coś tam jednak zostawiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie zabieram tylko część rzeczy, najbardziej niezbędnych. Nie dałabym rady robić tego mieszkając tu, za dużo byłoby pudeł, kurzu - nawet gdy go nie widać, uczula mnie, a ja mam do dyspozycji tylko swój pokój. Skądinąd ten pokój pozostaje mój - mieszkanie nadal jest w połowie moje - dlatego spokojnie mogę tu trzymać część rzeczy.
      Tak że będę miała co najmniej dwa etapy przeprowadzki.

      Usuń
    2. Czuć radość w tym co napisałaś :) miej dobre życie.

      Usuń
  4. Z jednej strony radość z nowego,
    z drugiej trochę żal
    i generalnie mieszanka rozmaitych emocji, prawda?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chcialam to samo napisac. Te emocje beda sie przez jakis czas przeplatac, tak tuz jest w zyciu...

      Usuń
    2. Tak, oczywiście, czasem i lęk.

      Usuń
  5. będzie dobrze i życzę ci tylko ekscytacji )

    OdpowiedzUsuń
  6. Trzymam kciuki! Będzie dobrze na nowym!

    OdpowiedzUsuń
  7. Bedzie dobrze a nawet lepiej

    OdpowiedzUsuń