Mniej piszę
bo świat zrobił się ostatnio taki nie-do-opisania. I na ogół też niewysłowiony. I to przeważnie jest dobre. W różnych sensach i odcieniach, co na ogół prościej jest opisać w poezji i dlatego dużo się dzieje w tej sferze u mnie. Dzieją się także teksty, których nie dawałam w blogach. Coś się szykuje do wydania i powoduje lekką gorączkę.
Choć stany podgorączkowe mam i tak, całkiem zwyczajne. I dużo pracuję. Choć się przy tym zmagam, przemagam depresyjne zniżki. Ale jest też tak, że tyle piękna wokół i tyle piękna weszło do mojego życia, i przeczucie, że z niskich nastrojów też da się to wyciągnąć, to piękno. Jakoś. Czasem tak się dzieje.
Szukam i słucham muzyki, która gra na mojej częstotliwości i motywuje mnie.
Dziś taka:
U mnie ostatnio kroluje blues. Zawsze lubilam blues i jazz ale teraz mam jakies szczegolne nasilenie:)))
OdpowiedzUsuńOstatnio potrzebuję czegoś o silnym rytmie i ekspresji. Taki czas :)
Usuńa do nas przyjeżdża Czesław śpiewa
OdpowiedzUsuńchyba kupie bilety:)
Jak Czesław, to śpiewa :)
UsuńCzasami poezja, nawet krotka, lepiej potrafi oddac te wszystkie zawirowania, "stanow podgoraczkowych" i z "niskich nastrojow wyciagnac piekno" (ladnie to ujelas).
OdpowiedzUsuńMuzyka ekspresyjna,adekwatna do syuacji, niech Cie motywuje:)
Czasem tak jest:)
UsuńBędę prozaiczna, ale stany podgorączkowe (te zwyczajne) to nic dobrego. Uważaj na siebie, a umiejętność znajowania piękna to coś wspaniałegp.
OdpowiedzUsuńTak, masz rację. Mam stan zapalny w rozcięgnie podeszwowym w nodze, ale może jeszcze gdzieś coś.
UsuńTak, rzeczywiście z niskich stanów też da się wyciągnąc piękno. Te stany coś w nas otwierają, coś zamykają. Oby budziły tylko kreatywność a nie zasysającą pustkę, bo i tak przecież bywa. Niech to piękno w Tobie pulskuje i rodzi wciąz nowe i nowe...
OdpowiedzUsuńA ja od rana słucham Grechuty, ta deszczowa pogoda takie ciepło - nostalgiczne nastroje budzi...
Do Grechuty muszę mieć nastrój, no i nie wszystkie jego piosenki lubię. Ale jest kilka takich, które mnie zachwycają :)
UsuńI niech to piękno będzie z Tobą, w Tobie jak najdłużej :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
Usuńteż takie mam odczucia
OdpowiedzUsuń...
OdpowiedzUsuń