czwartek, 21 czerwca 2018

Cieszę się, bo

Cieszę się, bo przeczytałam kolejne pozytywne słowa o mojej książce, tym razem w najnowszym numerze "Odry". Pisze się wiersze, bo się musi, ale też pisze się, żeby mieć rezonans. Żeby ktoś czytał, żeby na przykład poczuł, że to też trochę o nim.
Tak że tak.



A w "Odrze", w tym samym artykule autor wspomina też o innych dwóch książkach z mojego wydawnictwa (Rozejm Jana Zapolskiego i Zaczyna się Leszka Szarugi). Cytuje też tekst, wyjątkowy wiersz, który Leszek Szaruga napisał specjalnie na okładkę Ryb:


A w wydawnictwie szykują się aż trzy nowe książki.
I nowe plany się rysują. Przeważnie nie robię planów, ale jako wydawca trochę jednak muszę :)
Mam nadzieję, że uda się je zrealizować.

17 komentarzy:

  1. Aniu!Twoje książki zasługują wyłącznie na najbardziej pozytywne słowa!

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję, jest powód do radości.

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratulacje, Aniu. Masz powod do radosci i dumy. Opowiadasz w swoich wierszach " czule, z miloscia", trafnie napisal L. Szaruga:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Z zaciekawieniem przeczytałam twój wpis :) Muszę częściej odwiedzać ten blog.

    OdpowiedzUsuń
  5. Trzymam kciuki, i cieszę się Twoimi sukcesami bardzo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Mnie potrzebna jest akceptacja jak powietrze :)

      Usuń
  6. Cieszę się z Tobą i Tobą!

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję i cieszę się razem z Tobą Aniu!
    Niech się pięknie planuje!

    OdpowiedzUsuń
  8. I przy okazji nam sprawiasz radość!!
    Cieszemy się razem z Tobą!!!:*
    Niech dobra passa sukcesów trwa i trwa, w nieskończoność :)

    OdpowiedzUsuń